Kabaret w Polsacie żartuje ze Zbigniewa Ziobry. Na scenę wyszła "Agnieszka Holland"

Młodzi i Moralni to kabaretowy show Polsatu, w którym można co niedzielę zobaczyć skecze na temat aktualnych wydarzeń. Tym razem w programie prowadzonym przez Roberta Górskiego pojawił się m.in. temat ataków na Agnieszkę Holland i jej film "Zielona granica".

W pewnym momencie niedzielnego odcinka do "Andrzeja Dudy" i "Mateusza Morawieckiego" przyszła "Agnieszka Holland". "Prezydent" myli ją z innymi reżyserami, więc ta wyjaśnia mu, kim jest, słowami: "Czy pan jest normalny? Ja jestem sumieniem narodu". Wtedy wtrącił się "premier" przebąkując, że "no, raczej nie mózgiem".

Zobacz wideo Szalone lata 90. powracają? T-raperzy znad Wisły pojawili się w klipie. Przypominamy ich telewizyjną historię [MUSIMY O TYM POGADAĆ]

"Premier" i "Agnieszka Holland" łączą siły. Kabaret śmieje się ze Zbigniewa Ziobry

Robert Górski, grający w scence szefa rządu, zaproponował reżyserce współpracę, a ona propozycję przyjęła. Połączył ich wspólny temat, którym jest Zbigniew Ziobro. Ze sceny Polsatu padły słowa wypowiedziane przez "premiera":

Pani robi dobre filmy, tylko na złe tematy. Pani robi antypolskie filmy, a my robimy antypolską politykę. Może połączymy siły! Nakręcimy film o Ziobrze. Pani go nie lubi, my go nie lubimy, Łukaszenka... a tu to ja tam nie wiem.

Publiczność na żart zareagowała śmiechem i brawami.

Agnieszka Holland idzie do sądu po wpisie Zbigniewa Ziobry

Od kilku tygodni Agnieszka Holland jest na celowniku polityków związanych z obozem władzy. Na początku września, gdy jej "Zielona granica" opowiadająca historię rozgrywającą się na granicy polsko-białoruskiej miała światową premierę w Wenecji (na tamtejszym festiwalu produkcja dostała Nagrodę Specjalną Jury), reżyserkę zaatakował m.in. minister sprawiedliwości. Nie widząc filmu stwierdził: "W III Rzeszy Niemcy produkowali propagandowe filmy pokazujące Polaków jako bandytów i morderców. Dziś mają od tego Agnieszkę Holland".

Reżyserka postanowiła zareagować i wynajęła prawników. Sąd Okręgowy w Warszawie przychylił się do wniosku Holland, wydając ministrowi sprawiedliwości zakaz wypowiadania się na temat reżyserki oraz jej twórczości. To jednak dopiero początek tej sprawy, bo w sądzie jest pozew złożony przez przedstawicieli twórczyni "Zielonej granicy" w sprawie naruszenia jej dóbr osobistych przez Ziobrę. 

Więcej o: