Kolejny dziennikarz odchodzi z TVP. Zas³yn±³ materia³em z 11 listopada, za inny musia³ przepraszaæ Olejnik

Bart³omiej Graczak po raz ostatni pojawi³ siê w programie "Minê³a 8", "Minê³a 9" i "Minê³a 20" w pa¼dzierniku. Znikn±³ równie¿ z "Wiadomo¶ci" oraz pasm informacyjnych w TVP Info. Dziennikarz przesta³ wspó³prowadziæ tak¿e "Info Raport". To nie przypadek, Graczak rozstaje siê z telewizj± publiczn±.

"Zamierzam skończyć współpracę z TVP, ale nie rozstaję się z dziennikarstwem i mediami. Mam swoje plany, ale jest jeszcze za wcześnie, by o nich mówić" - poinformował portal Wirtualne Media zapytany o swoją nieobecność na antenie dziennikarz.

Zobacz wideo Adam Bodnar: Można będzie wstrzymać wypłaty dla ludzi z TVP i poddać je ocenie prawnej

Bartłomiej Graczak odchodzi z TVP i TVP Info

Bartłomiej Graczak dołączył do ekipy Telewizji Polskiej w 2016 roku, wcześniej udzielał się między innymi w Telewizji Republika. Prowadził program informacyjny "Dzisiaj" oraz był pomysłodawcą "Magazynku opinii". W TVP pojawił się w czasie, gdy stanowisko prezesa objął Jacek Kurski, a jego zmiany wprowadzane do Telewizji Publicznej stały się widoczne w programach informacyjnych.

Dziennikarz rozpoczął karierę w TVP od "Wiadomości", gdzie pracował jako reporter, następnie został prezenterem serwisów informacyjnych w TVP Info. Graczak przez lata prowadził programy publicystyczne "Minęła 20", "Minęła 8", a także był gospodarzem "Twojego wyboru" w TVP3. Od 2020 roku współprowadził poranną audycję "Salon polityczny Trójki", nadawaną oczywiście w Programie 3 Polskiego Radia. Rok później został prowadzącym "Trójkowego komentarza dnia" w tej samej stacji. Od maja 2022 roku Graczak prowadził także niedzielne wydania "Śniadań w Trójce" z udziałem ekspertów.

Graczak zasłynął materiałem z 11 listopada. Narodowcy obrzucili go butelkami

Bartłomiej Graczak to także autor jednego z najpopularniejszych materiałów z obchodów 11 listopada w Warszawie. Dziennikarz pojawił się na Marszu Niepodległości jeszcze z ramienia Telewizji Republika, podczas jednego z wejść na żywo stał się obiektem ataku narodowców. "Nasza ekipa została obrzucona butelkami, również przekleństwami, które, wydaje się, były skierowane raczej do konkurencji. Schowaliśmy się do wieżyczki mostu Poniatowskiego. Widać morze biało-czerwonych flag" - pisał na Twitterze w 2014 roku Graczak.

 

Nagranie, na którym Bartłomiej Graczak krzyczy do tłumu "weźcie, przestańcie tu Republika" stało się wiralem. Maszerujący z "Je**ć TVN" na ustach rzucali w niego butelkami i kamieniami. Dziennikarz musiał przerwać relację na żywo i schować się przed wściekłym tłumem.

To niejedyny głośny materiał z udziałem Graczaka. W 2018 roku w programie "Alarm!" wyemitowano reportaż dziennikarza, w którym sugerował, iż kamienice, w których mieszkali wówczas Monika Olejnik, Edward Miszczak i Anja Rubik, były powiązane z podejrzaną reprywatyzacją budynków. Podano, że w procederze brali udział członkowie krakowskiego gangu. Po pięciu latach od emisji materiału Monika Olejnik poinformowała, że Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok pierwszej instancji i potwierdził, że wszystkie sugestie były nieprawdziwe. TVP musiała przeprosić dziennikarkę sześciokrotnie na antenie oraz wpłacić datki na Caritas i Fundację TVN.

Innym razem Graczak zabłysnął na Twitterze. Dziennikarz skierował do rzeczniczki Lewicy, Anny Marii Żukowskiej słowa: "Sama się wyskrob", zaznaczając, że to tylko parafraza jej słów. Z kolei Sylwii Spurek zarzucił zdradę. Po fali krytyki usunął oba wpisy.

Wiêcej o: