W materiale TVP podkreślono wielokrotnie, że premier Morawiecki liczy na utworzenie bezpartyjnego rządu, który powstanie ponad podziałami, Bartosz Kownacki z PiS podkreśla, że to propozycja "rządu polskich spraw", z kolei próbę utworzenia rządu przez koalicję nazywa "walką o stołki". Borecki, narrator reportażu, komentuje, że taka walka już trwa, a jej przebieg możemy śledzić, chociażby za pośrednictwem stacji TVN.
Jednocześnie dziennikarz podkreśla, że proces nabrał już takiego tempa, że u konkurencji zdarzają się wpadki. "'Walka o stołki' u dotychczasowej opozycji coraz bardziej się krystalizuje - donosi sympatyzujący z partią Tuska TVN. Stacja z Wiertniczej tak się zagalopowała, że Radosława Sikorskiego z PO obstawiła na stanowisku Ministerstwa Spraw Zewnętrznych" - podkreśla Borecki. Stacji chodziło oczywiście o Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
W materiale słyszymy również, jak oceniał Platformę Obywatelską Jarosław Kaczyński. "To jest partia zewnętrzna. To jest partia niemiecka" - grzmiał polityk podczas spotkania z wyborcami w Gorzowie Wielkopolskim. Na tym reportaż Boreckiego się jednak nie skończył.
Widzom TVP przypomniano także zbiór kontrowersyjnych wypowiedzi Sikorskiego wyrwanych z kontekstu oraz sugestii, iż Bartłomiej Sienkiewicz ma problemy z alkoholem. "Donald Tusk to powrót do tego, co już było. To zapowiedź powrotu Sikorskiego, który jest zwolennikiem federalizacji Unii Europejskiej. To zapowiedź bardzo niekorzystna - wyjaśnia ekspert TVP, profesor Norbert Maliszewski, szef rządowego centrum analiz. "Ministrem kultury ma być polityk, który nie ukrywa, że abstynentem nie jest" - puentuje Borecki.
Pomyłka w TVN https://wiadomosci.tvp.pl/ kadr z programu 'Wiadomości'
W reportażu wytknięto koalicji również pierwsze problemy wynikające z różnych światopoglądów. Podkreślono, że politycy nie mogą dogadać się w kwestii aborcji, którą zalegalizować chce Lewica.