Pandemia pokrzyżowała plany ludziom na całym świecie. W sytuacji, kiedy wiele ważnych festiwali i koncertów w tym roku nie odbędzie się wcale, Męskie Granie nie zostawia swoich fanów samym sobie. W myśl zasady, że dla chcącego nic trudnego, nawet z zakazem organizowania masowych imprez, sponsorujący Męskie Granie Żywiec razem z organizatorem trasy znaleźli sposób, by najlepsza wędrowna trasa koncertowa w Polsce się odbyła i zawitała do naszych domów.
Po pierwsze, brak koncertów plenerowych wcale nie oznacza, że nie spotkamy się ze swoimi ulubionymi muzykami, którzy przez ostatnich 10 lat byli związani z Męskim Graniem. Zamiast udać się w plener, wystarczy wygodnie rozsiąść się na kanapie i włączyć komputer albo telefon.
13 czerwca odbędzie się pierwsze posiedzenie w specjalnym Studio Ż z Katarzyną Nosowską za sterami. Ona poprowadzi spotkanie, w którym udział wezmą Monika Brodka, Wojciech Waglewski, Andrzej Smolik i Krzysztof Zalewski. Razem z nimi obejrzymy fragmenty z najlepszych koncertów z poprzednich lat i posłuchamy, jakie soczyste tajemnice kryły się za kulisami tych występów. Do tego będziecie mogli ich wypytać osobiście o interesujące Was szczegóły.
Studio Ż / Męskie Granie 2020
Zabawa zacznie się już o 19.00 w sobotę na Facebooku, na kanale YouTube Męskiego Grania i na Gazeta.pl. Już wiemy, że spotkanie będzie poświęcone supergrupie Orkiestra Orkiestr, którą utworzyli muzycy występujący w dziesięciu poprzednich singlach promujących trasę Męskiego Grania. Następne Studio Ż startuje 20 czerwca.
Nie myślcie też, że w tym roku zabraknie tradycyjnego singla. Męskie Granie Orkiestra, mimo nietypowych warunków, przygotowała dla nas nowy letni hymn. Co to za nuta i kto ją wykonał - dowiemy się już 1 lipca.
Dorota Nowakowska, przedstawicielka Żywca, sponsora Męskiego Grania, przekazała mediom:
Ze względu na koronawirusa nie mogliśmy zorganizować jedenastej edycji Męskiego Grania tak, jak byśmy chcieli. Wiemy jednak, że tysiące fanów co roku czekają na singiel wykonywany przez Męskie Granie Orkiestra, dlatego uznaliśmy, że nie możemy zrezygnować z tego elementu. Dodatkowo postanowiliśmy odpowiedzieć na prośby miłośników trasy i udostępnić im treści z ubiegłych lat – wszystko w interaktywnej formule Studia Ż. To jednak nie koniec niespodzianek, już wkrótce ujawnimy kolejne.