Kompozytorka Katarzyna Gaertner i poetka Agnieszka Osiecka siedziały podobno w jednej z sopockich kawiarni z Marylą Rodowicz, gdy wpadły na pomysł tej piosenki. Rok później po raz pierwszy usłyszała ją sopocka publiczność (wokalistka wystąpiła w "bananowej" - kultowej dziś - sukience) i od tej pory jest wielkim przebojem. Ale że usłyszymy ją na Męskim Graniu w 2021 roku? To nie było łatwe do przewidzenia.
Daria Zawiałow, Dawid Podsiadło i Vito Bambino postanowili jednak wziąć na tapet wiele nieoczywistych utworów, choćby "Śpij, kochanie, śpij" Kayah czy "Psalm stojących w kolejce" Krystyny Prońko. W przypadku "Małgośki" postanowili zaingerować odrobinę w tekst, ponieważ głównym głosem tego utworu jest Vito Bambino. Dlatego refren brzmi "Mateusz, mówią mi...". A brzmi to naprawdę dobrze! Możecie odpalić koncert na stronie głównej Gazeta.pl i sprawdzić.
Męskie Granie ruszyło w tym roku w trasę po rocznej przerwie - ze względu na pandemię w zeszłym roku odbył się tylko jeden koncert w Żywcu, bez udziału publiczności (transmitowany online). Tym razem artyści pojawili się w Krakowie, Warszawie, Poznaniu i Żywcu. W każdym z tych miast w sobotni wieczór wybrzmiał hymn trasy sponsorowanej przez Żywiec, czyli "I Ciebie też, bardzo". W rozmowie z Gazeta.pl Dawid Podsiadło mówił o kompozycji, która różni się od tych, które w przeszłości można było usłyszeć m.in. w Żywcu:
Pomyślałem, że nawet jeśli się nam oberwie, że robimy woltę, że nie ma riffu gitarowego, to poszerzymy horyzonty na przyszłość. Męskie Granie zajmuje ważne miejsce w polskiej muzyce; chyba każdy wie, że istnieje taka trasa - przykro byłoby, gdyby tkwiła w jednym miejscu i powtarzała jakiś sprawdzony schemat. Zwłaszcza że sprawdzone schematy się zużywają i już nie są sprawdzone.
Bez wątpienia w tym roku artyści pokazali, że potrafią zaskoczyć. I choć utwór nie jest typowo rockowy, wygląda na to, że się spodobał - w tym momencie w serwisie YouTube teledysk do "I Ciebie też, bardzo" został odtworzony prawie 24,5 mln razy.
Tuż przed wielkim "finałem finałów", czyli wykonaniem "I Ciebie też, bardzo" w żywieckim Amfiteatrze pod Grojcem, Dawid Podsiadło powiedział:
Po pierwsze (...), że jeżeli ktoś cierpi, my na to patrzymy i możemy pomóc, to fajnie by było to zrobić. Po drugie, chciałem powiedzieć, że bardzo się staraliśmy, żeby to był przepiękny wieczór dla was i żebyście mieli niezapomniane wspomnienia. Dla nas to jest całe życie i śpiewanie piosenek, spotkanie z wami, to jest najpiękniejsza rzecz i przede wszystkim - my was bardzo, bardzo. Mam nadzieję, że wy nas też bardzo, bardzo.
W Żywcu 28 sierpnia zaśpiewali także: Kaśka Sochacka, Natalia Przybysz, MIUOSH, Ralph Kaminski i Krzysztof Zalewski. Gościnnie pojawili się m.in. Skubas (w duecie z Przybysz) i Natalia Szroeder, która z Ralphem Kaminskim zaśpiewała "Przypływy".
Przybysz po piosence "Po naszej stronie" odniosła się do sytuacji uchodźców przebywających na polsko-białoruskiej granicy. Także Krzysztof Zalewski nie mógł przejść obok tematu obojętnie. - Nie dotykamy [na Męskim Graniu - red.] politycznych tematów, jednakowoż to, co się dzieje na naszych granicach, jakoś przyprawia mnie o smutek, więc pomyślałem sobie, że zagramy tę piosenkę - powiedział w trakcie swojego koncertu, po czym zaśpiewał swój utwór "Uchodźca". Powiedział też ze sceny, że "miłość nie wyklucza".