Wystrzelą w Rosjan pocisk z twoim napisem. Tak ukraińskie studio nagradza wsparcie ich gry

Ukraińskie studio gier Frogwares otworzyło zbiórkę na Kickstarterze w celu zebrania funduszy na grę o Sherlocku Holmesie. Nagrodą dla trzech osób, które wesprą ją finansowo, jest wystrzelenie pocisku ze spersonalizowanym napisem w stronę rosyjskiej armii.

Zbiórka funduszy poprzez portale crowdfundingowe to popularna forma finansowania projektów, również w branży gier. Wspierającym zbiórkę, w zależności od wpłaconej kwoty, twórcy proponują specjalne nagrody. Z wyjątkową propozycją wyszło ukraińskie studio Frogwares. Zaoferowali wystrzelenie w stronę rosyjskiej armii pocisku artyleryjskiego w imieniu trzech osób. Wiadomość, którą na nim umieszczą, można wybrać samodzielnie.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Tak tworzy się gry na polu bitwy

Frogwares jest ukraińskim producentem gier komputerowych z siedzibą w Kijowie, a także oddziałami w Irlandii. Spółka powstała w 2000 roku jako niezależne studio i od tamtej pory wydała tytuły inspirowane prozą H.P. Lovecrafta ("The Sinking City") i Arthura Conana Doyle'a. Najnowsza gra o detektywie, "Sherlock Holmes: Chapter One" jest już dostępna na PC, PlayStation 4 i 5 oraz Xbox Series X i S.

Zanim udało się wydać grę, twórcy musieli zmierzyć się z problemami związanymi z trudną sytuacją w Ukrainie, która zablokowała m.in. możliwość wydania gry na Xbox One. Obecnie zbierają fundusze na sfinalizowanie kolejnej części, "The Awakened". Miesiąc temu podzielili się nagraniem, w którym pokazują, jak wygląda praca w branży gier w kraju objętym wojną. Jeden z pracowników Frogwares, Bogdan Chepovyy, który od dwóch lat zajmuje się w studio grafiką 3D, opowiada o swoich obowiązkach w wojskowym mundurze. Ma także dla walczących na froncie przesłanie:

Nie mam wątpliwości, że Ukraina wygra wojnę z Rosją. To dlatego, że Ukraińcy mają w sobie prawdziwego ducha wolności i stawili się tu, by bronić swojej ojczyzny. Życzę wszystkim dużo siły. Wytrzymajcie, wygramy. Wszystko będzie dobrze. Niestety, cena za wolność jest ogromna

- powiedział artysta. Jego współpracownicy opisują, jak przez ostatnie pięć miesięcy próbowali znaleźć balans pomiędzy pracą a własnym bezpieczeństwem. Mimo wojennych realiów Frogwares nie odpuszcza, a prace nad "The Awakened" posuwają się do przodu. Wszystko dzięki wsparciu graczy. - Jesteśmy świadomi, że mimo trudności możemy liczyć na wsparcie oddanych fanów - mówią twórcy.

 
Zobacz wideo Najlepsze gry, które zaliczyły finansową klapę. Co poszło nie tak? [TOPtech]

"Tu znajdzie się twoje przesłanie"

Zbiórkę na grę "Sherlock Holmes: The Awakened" uruchomiono 4 sierpnia. Potrwa do 3 września, ale nie ma potrzeby, by ją przedłużać. Zebrano 230 tys. z zakładanych 70 tys. euro. By uczcić sukces, studio wyszło z niecodzienną propozycją. Zaprzyjaźniony 24. batalion szturmowy w imieniu trzech osób, które przyczynią się do nagłośnienia zbiórki podając dalej informację na Twitterze, wystrzelą w stronę Rosjan prawdziwe pociski o kalibrze 152mm. Znajdzie się na nich wybrana przez wylosowanych zwycięzców spersonalizowana wiadomość. Każdy z nich otrzyma także na pamiątkę zdjęcie napisu, obok którego zapozują żołnierze. Propozycja spotkała się z różnymi reakcjami.

Wspieram wasze gry od lat. Ale po tym... po prostu nie mogę. To nie są żarty. Gry zawsze łączyły ludzi różnych narodowości, poglądów i wychowania. To, co próbujecie zrobić, jest po prostu obrzydliwe
To okropny pomysł. Bez względu na to, kto w tym konflikcie ma rację, a kto nie, zachęcacie graczy do udziału w przemocy
Zgłoszone za podżeganie do niebezpiecznych praktyk. Przesłanie tego tweeta jest naprawdę bardzo złe. Wysławianie wojny przez gry wideo...

- skomentowali użytkownicy Twittera. Część z nich stanęła w obronie twórców:

Dzięki, Frogwares! Niektórzy ludzie myślą, że są 'ponad' wojną i zbyt moralni, by 'wspierać wojnę'. Ale to poparcie prawa do obrony, prawa do przetrwania i prawa do walki o niepodległość. I tak, demokracja powinna używać broni do walki z najeźdźcami.

Platforma odpowiedzialna za zbiórkę poinformowała magazyn PC Gamer, że propozycja nie narusza standardów społeczności ani regulaminu. Kickstarter zakazuje zbierania funduszy na cele charytatywne, a także zabrania projektów z kategorii "broń, repliki broni i akcesoria do broni". Gra nie jest ani bronią, ani celem charytatywnym, więc omija te zasady. Frogwares postanowiło nie rezygnować z pomysłu. Studio poinformowało, że dzięki wsparciu "The Awakened" jest obecnie w stadium produkcji, które pozwala ustalić przybliżoną datę premiery na luty 2023 roku.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: