Hugh Jackman, Anthony Hopkins i Laura Dern w nowym filmie Floriana Zellera, reżysera oscarowego "Ojca". Emocjonalna bomba!

Trzy pokolenia, skomplikowane więzi rodzinne i trzech mężczyzn, którzy próbują odnaleźć drogę do siebie. "Syn", nowy film Floriana Zellera, reżysera oscarowego "Ojca", to emocjonalna burza, dramat rozpisany na wiele głosów, który nabiera niezwykłych barw dzięki mistrzowskim rolom takich aktorów jak Hugh Jackman, Laura Dern, Vanessa Kirby i sir Anthony Hopkins. Filmowym, uczuciowym zawirowaniom towarzyszy na ekranie muzyka Hansa Zimmera.

"Być dobrym ojcem"

"Synu, powiedz mi, jak dobrym ojcem jesteś? Czego chcesz?" – pyta głównego bohatera, Petera (Hugh Jackman), jego ojciec, dystyngowany dżentelmen (Anthony Hopkins). Peter przeżywa właśnie bardzo trudne chwile. Do uporządkowanej codzienności tego nastawionego na sukces, wiecznie zapracowanego prawnika zapukała przeszłość. W domu, gdzie mieszka z młodą żoną (Vanessa Kirby) i maleńkim dzieckiem, pojawiała się jego była żona (Laura Dern) i ich 17-letni syn Nicholas, który potrzebuje pomocy. Chłopak nie chodził do szkoły i może zostać stamtąd wyrzucony tuż przed ważnymi egzaminami. Nicholas jest zamkniętym w sobie samotnikiem, z którym trudno nawiązać kontakt. Zrozpaczona matka zwraca się więc o pomoc do byłego męża. To dla niej ostateczność, ale nie ma innego wyjścia.

materiał promocyjny

Dla Petera zaczyna się trudna podróż, na końcu której może będzie mógł powiedzieć sobie, że uratował nie tylko syna, ale także siebie i innych członków rodziny. Musi jednak przyznać się do popełnionych błędów, nauczyć się zarówno przebaczać jak i prosić o nie. Jedną z rzeczy, z którą musi się zmierzyć, jest przyjrzenie się swojej relacji z ojcem, tak jak on sam jest wymagającym wiele od siebie i innych pracoholikiem.

Psychiczne cierpienie

Podejrzenia, że Nicholas zażywa narkotyki lub po prostu przechodzi burzliwie nastoletni bunt, okazują się pomyłką. Chłopak cierpi psychicznie tak mocno, że trudno mu sobie z tym poradzić. "Nie wiem, co się ze mną dzieje" – mówi w pewnym momencie ze łzami w oczach. Cały czas zmaga się z demonami przeszłości i traumą, którą zafundowali mu rodzice, rozstając się. W jednej ze scen Nicholas wykrzykuje ojcu, że kiedyś zapewniał, jak ważna dla niego jest ich rodzina, a potem odszedł. Wtedy Peter wybucha: "To moje życie i mam prawo ułożyć je od nowa!". Przychodzi jednak chwila opamiętania, a wraz z nią zaczyna się walka o to, co najważniejsze.

materiał promocyjny

Z teatru do filmu

Francuski pisarz Florian Zeller przebojem wszedł do świata filmu. Jego reżyserski, kinowy debiut, kameralny, bardzo mocny dramat "Ojciec" (2020), zachwycił publiczność i krytyków. Film zdobył dwa Oscary® – za najlepszy scenariusz adaptowany (na podstawie sztuki teatralnej reżysera) i dla najlepszego aktora pierwszoplanowego, czyli Anthony’ego Hopkinsa, który wcielił się w cierpiącego na postępującą demencję mężczyznę. Nominację do Oscara® w kategorii najlepsza rola drugoplanowa w "Ojcu" dostała także Olivia Coleman.

Dzięki "Ojcu" przed Francuzem otworzyły się drzwi wytwórni filmowych, a siła jego talentu sprawiła, że najlepsi aktorzy chcą u niego grać. Na planie "Syna", swojego drugiego filmu, Florian Zeller pracował z Hugh Jackmanem - laureatem Złotego Globu, Laurą Dern - laureatką Oscara® oraz Vanessą Kriby.  Po raz drugi  u Zellera zagrał sir znakomity laureat Oscara® - Anthony Hopkins, a obsadę dopełnił młody, bardzo zdolny aktor Zen McGrath. Muzykę napisał legendarny już kompozytor Hans Zimmer, również zdobywca Oscarów®.

materiał promocyjny

Razem ze znanym reżyserem nad jego drugim filmem pracowali też operatora Ben Smithard i montażysta Yorgos Lamprinos, którzy swoją maestrią popisali się także w "Ojcu".  

Zeller mówi w wywiadach, że pisząc sztukę teatralną, a potem na jej podstawie scenariusz filmu, czerpał wiele ze swoich doświadczeń ojca dwóch synów. Starszy z nich, Gabriel, urodził się, gdy reżyser miał zaledwie 19 lat i to jemu ojciec właśnie zadedykował swój film. Jednak nie tylko skomplikowane stosunki rodzinne oraz siatka relacji ojców i synów leżą w centrum zainteresowania twórcy. Zależy mu również na przełamaniu tabu, jeśli chodzi o choroby psychiczne. Nastoletni Nicholas, jeden z głównych bohaterów "Syna", cierpi bowiem na depresję. "Musimy czuć się na tyle komfortowo w społeczeństwie, by móc o tych chorobach mówić otwarcie" – powiedział Zeller w jednej z rozmów.

materiał promocyjny

"Syn" miał prapremierę na ubiegłorocznym Międzynarodowym Festiwalu w Wenecji. Po projekcji publiczność zgotowała mu owację na stojąco. Krytycy docenili natychmiast świetną, dramatyczną rolę Hugh Jackmana, który zagrał bardzo złożoną psychologicznie postać człowieka, który musi zrewidować swoje stosunki z dyrektywnym ojcem i uratować cierpiącego, pozostawionego przed laty samemu sobie syna. Deszcz pochwał spłynął na całą obsadę, zwrócono też uwagę na niewielką, ale bardzo znaczącą rolę Anthony’ego Hopkinsa. Florian Zeller planuje nakręcenie trzeciej części rodzinnej trylogii. Ma to być adaptacja kolejnej jego sztuki teatralnej pt. "Matka" .  

Więcej o: