Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes odbywa się już po raz 76-ty. Jego historia zaczęła się tuż po II wojnie światowej. O Złotą Palmę rywalizują filmy z różnych stron świata. CANAL+ PREMIUM, jak w latach poprzednich pokazywał galę otwarcia festiwalu, a już jutro o godzinie 20:30 na antenie kanału będzie można również zobaczyć transmisję z gali zamykającej tegorocznej edycji.
Natomiast CANAL+ online zaprasza do domowego kina, w którym cały czas dostępna jest szeroka oferta filmów nagrodzonych na ostatnich MFF w Cannes. Kinomani mają w zasięgu ręki docenione przez canneńskich jurorów artystyczne objawienia. W CANAL+ można wybrać najdogodniejszą dla siebie formę dostępu do bogatej z biblioteki filmowych przebojów. Serwis CANAL+ online - za dostęp do oferty można płacić wygodnie w miesięcznym modelu subskrypcyjnym i bez długoterminowej umowy, korzystać na wielu urządzeniach i odtwarzać treści w trzech streamach jednocześnie. PREMIERY CANAL+ natomiast, to serwis gdzie legalnie można wypożyczać pojedyncze tytuły bez względu na to, czy posiada się inną usługę CANAL+. Wystarczy założyć konto w serwisie. To tak, jakbyśmy kupowali bilet do kina. To najwygodniejsze kino świata, czyli kino domowe!
Jurorzy w Cannes nie boją się kontrowersji. W 2021 r. skład sędziowski pod wodzą amerykańskiego reżysera Spike’a Lee dał Złotą Palmę filmowi pt. "Titane" w reż. Francuzki Julii Ducournau (kanibalistyczny horror "Mięso"). Ten film trzeba zobaczyć, bo reżyserka bezkompromisowo mówi o piekle kobiet, kryzysie męskości, #MeToo i płynności płciowej. "Titane" uznano za najbardziej szokujący film roku. Wskazywano na jego pokrewieństwo z dziełami Quentina Tarantino i Davida Cronenberga.
Główna bohaterka, Alexia (Agathe Rousselle) jest seryjną morderczynią i tancerką erotyczną. Zmuszona do ucieczki, zmienia tożsamość i ukrywa się w cudzej skórze. Julia Ducournau demontuje gatunki filmowe, przeraża, wzrusza i bawi. Z powodu szokujących scen w "Titane" widzowie canneńskiego festiwalu opuszczali salę. Jaki naprawdę jest ten film, trzeba się przekonać koniecznie samemu. Film będzie dostępny w serwisie CANAL+ online od 28.05.
Materiał promocyjny
Kolejny etapy filmowej jazdy bez trzymanki z canneńskim znakiem jakości to "Memoria", która w 2021 r. dostała w Cannes Nagrodę Jury. Za kamerą stanął Apichatpong Weerasethakul, laureat Złotej Palmy w 2010 r. za niezwykły, awangardowy film pt. "Wujek Boonmee, który potrafi przywołać swoje poprzednie wcielenia". "Memoria" wymyka się granicom gatunkowym. To dramat z elementami science-fiction, w którym główną rolę zagrała Tilda Swinton. Tajski reżyser snuje oniryczną, pełną symboli opowieść o Jessice, naukowcy z Wielkiej Brytanii, która podczas pobytu w Kolumbii stara się wyjaśnić tajemnicę pewnego dźwięku. Trop prowadzi ją do amazońskiej dżungli. Film jest niejednoznaczny, wymagający i jednocześnie mocno angażujący emocjonalnie. "Memorię" obejrzymy także w ofercie CANAL+ online po wykupieniu subskrypcji.
W 2020 r. swój film pt. "Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun" w konkursie głównym canneńskiego festiwalu pokazał Wes Anderson, jeden z najważniejszych niezależnych amerykańskich twórców filmowych. Anderson ma swój trudny do podrobienia styl, mocne poczucie osobności i wrażliwość artystyczną. W jego filmach – takich jak np. "Genialny klan", "Kochankowie z Księżyca" czy "Grand Budapest Hotel" – grają same gwiazdy. Nie inaczej było w "Kurierze Francuskim z Liberty, Kansas Evening Sun". W obsadzie są m.in. Adrien Brody, Benicio del Toro, Bill Murray, Edward Norton, Frances McDormand, Tidla Swinton i Willem Dafoe.
Materiał promocyjny
W tej opowieści o redakcji tytułowego "Kuriera Francuskiego" Anderson bawi się konwencjami i stylami. Na film składają się cztery szalone historie, będące wspomnieniami kolegów z redakcji o zmarłym niedawno Arthurze Howitzerze Juniorze. Są tu studencki bunt, niepoczytalny malarz, wyrafinowana kuchnia i narkotyczny ciąg. Film Wesa Andersona dostępny jest w ofercie CANAL+ online.
Od lat w centrum zainteresowania kinomanów jest nowe kino rumuńskie. Filmy Cristiana Mungiu, Cristi Puiu czy Cristiny Jacob zdobywają nagrody i uznanie. Do grona cenionych rumuńskich filmowców należy też Corneliu Porumboiu ("12:08 na wschód od Bukaresztu"). W 2019 r. Porumboiu pokazał w canneńskim konkursie głównym film pt. "La Gomera", gangsterską komedię, której akcja tonie w oparach absurdu. Głównym bohaterem jest skorumpowany policjant (Vlad Ivanov), który przybywa na tytułową wyspę, by załatwić parę interesów. By wszystko się udało, musi się jednak nauczyć lokalnego języka, silbo, składającego się z sekwencji gwizdnięć. Jest tu mafia, piękna kobieta, mnóstwo tajemnic i zakręcona akcja. Film Porumboiu jest dostępny w subskrypcji CANAL+ online.
Znakomity francuski reżyser François Ozon w 2021 r. uczestniczył w konkursie o Złotą Palmę z filmem pt. "Wszystko poszło dobrze". Ozon ("Basen", "8 kobiet’, "Angel") zrobił kameralny dramat, w którym zagrali Sophie Marceau, André Dussollier oraz Charlotte Rampling. Emmanuèle (Marceau) opiekuje się sparaliżowanym po udarze 85-letnim ojcem. Starszy pan chce, by córka przeprowadziła go przez eutanazję. Ona gra na zwłokę, a on wpada w złość. Emmanuèle jest w pułapce, eutanazja we Francji jest przestępstwem, ale ojciec wywiera na nią presję.
Tak samo jak "Wszystko poszło dobrze", w ofercie CANAL+ online jest polski film pt. "Sweat" Magnusa von Horna z rewelacyjną Magdaleną Koleśnik (znanej choćby z roli w serialu CANAL+ "Kruk. Czorny woron nie śpi" i "Kruk. Jak tu ciemno") w roli popularnej influencerki fitness. Obraz był wybrany do oficjalnej selekcji Cannes 2020. Film jest opowieścią o trzech dniach z życia celebrytki, którą w mediach społecznościowych śledzą setki tysięcy osób. Ona sama natomiast zmaga się z ogromną presją i samotnością. Na FPFF w Gdyni "Sweat" dostał m.in. nagrodę za reżyserię dla Magnusa von Horna i dla Magdaleny Koleśnik za pierwszoplanową rolę kobiecą.
Materiał promocyjny
PREMIERY CANAL+ dają możliwość obejrzenia w streamingu pojedynczych filmów za jednorazową opłatą. Tak jak w kinie, kupujemy bilet i dajemy się ponieść emocjom. Na widzów czekają w serwisie święcące sukcesy w Cannes filmy takie jak "Io", "W trójkącie" i "Zbrodnie przyszłości".
"Io" to obraz, który był na ustach wszystkich. Zapierająca dech w piersiach, nakręcona z rozmachem, wzruszająca opowieść o losie osiołka. Film Skolimowskiego ("Essential Killing", "Cztery noce z Anną", "11 minut") opowiada o przemocy i głupocie, które współistnieją z dobrem i solidarnością. "Io" stał się sensacją festiwalu w Cannes, skąd wyjechał z Nagrodą Jury. Był także nominowany do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. W filmie zagrali m.in. Sandra Drzymalska, Mateusz Kościukiewicz i Isabelle Huppert, a niezwykłą muzykę skomponował Paweł Mykietyn.
Rok temu Ruben Östlund ("The Square" – Złota Palma 2017) dostał główną nagrodę za komediodramat pt. "W trójkącie". W tym roku szwedzki reżyser jest przewodniczącym canneńskiego jury. Powierzając mu szefowanie jury, dyrektor festiwalu Thierry Fremaux stwierdził, że chciał "oddać hołd sztuce bezkompromisowej, która bezustannie rzuca wyzwanie widzowi".
W szalonym "The Square" Szwed przyglądał się środowisku marszandów sztuki. W filmie pt. "W trójkącie" ostrze jego satyry dotyka celebrytów i bogaczy. Akcja tej brawurowej, czarnej komedii rozgrywa się na luksusowym jachcie, wśród wpływowych i butnych ludzi. Szampan się leje strumieniami, a kapitan (niesamowity Woody’ego Harrelsona), nieustannie odurzony alkoholem, robi wszystko na odwrót i na przekór. Gdy pojawia się zagrożenie, dotychczas obowiązujące reguły przestają obowiązywać, a bogacze tracą grunt pod nogami. Produkcja dostała dodatkowo trzy nominacje do tegorocznych Oscarów, w tym za najlepszy film.
Materiał promocyjny
Tak jak poprzednie filmy, również "Zbrodnie przyszłości", najnowsze dzieło Davida Cronenberga, kultowego reżysera mającego ogromny wpływ na rozwój gatunku zwanego „body-horrorem", można wypożyczyć w PREMIERY CANAL+. W "Zbrodniach przyszłości", które walczyły o Złotą Palmę w 2022 r., Kanadyjczyk opowiada o niedalekiej przyszłości, w której na porządku dziennym są hodowanie i tatuowanie organów wewnętrznych człowieka, odważne eksperymenty z ciałem i chirurgiczne, publiczne interwencje. Ludzkie ciało łączy się z technologią, a chirurgia staje się "nowym seksem". W nowym filmie reżysera "Muchy" i "Crash" zagrali m.in. Viggo Mortensen, Léa Seydoux i Kristen Stewart. Cronenberg o swoim filmie mówił, że jest mroczną medytacją na temat ewolucji. Czy miał rację, że ten film może zaszokować wielu widzów? Można się o tym przekonać, oglądając film w PREMIERY CANAL+.
76. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes przyniesie nowe fascynujące dzieła filmowe.
W niedalekim czasie niektóre z nich pojawią się w serwisie PREMIERY CANAL+ i CANAL+ online.
Materiał promocyjny marki CANAL+.