W ramach koniecznych w obecnym czasie środków bezpieczeństwa zostałyśmy w domu - mamy nadzieję, że i wy dbacie o zdrowie swoje i swoich bliskich. Żeby tenże czas wam umilić, jak zawsze proponujemy kilka nowości do sprawdzenia. Tym razem wśród premier aż dwie książki - pierwsza to "Ekstradycja" Remigiusza Mroza, czyli kolejna część perypetii Joanny Chyłki. Druga to z kolei pozycja o statystyce, ale w niespotykanym wydaniu. Janina Bąk w przezabawnym "Statystycznie rzecz biorąc, czyli ile trzeba zjeść czekolady, żeby dostać Nobla?" mierzy się z takimi pytaniami, jak m.in. dlaczego koń i szop pracz nigdy nie dostali doktoratu i czego statystyka nauczyła się od martwego łososia.
Filmowo rozmawiamy dziś o "Pretty Woman" z Julią Roberts i Richardem Gere'em, kultowej komedii romantycznej, która pierwotnie wcale nie miała być komedią, a już na pewno nie romantyczną. Szczęśliwie film skończył się dzięki... Disneyowi, który przejął scenariusz. No, może nie tylko dzięki Disneyowi, bo chemia między Roberts a Gere'em była tak silna, że scenarzyści nie mogli sobie odmówić pozytywnego zakończenia między tą parą.