Pierwszy raz na Konkursie Piosenki Eurowizji pojawiliśmy się w 1994 roku, i to z przytupem - subtelnym, bo Edyta Górniak na scenie postawiła na brak scenografii, białą suknię i prezentację przede wszystkim wokalną, niemniej przytup był, bo wyjechaliśmy z drugim miejscem na podium. Tego sukcesu nie powtórzył nikt, nawet jeśli bywało blisko. W POPkulturze Extra przypominamy sobie polskie eurowizyjne próby, których nie możemy wymazać z naszych serc.