POPkultura odc. 86. Wojciech Smarzowski zaczynał jako operator. Po drodze dostał Fryderyka za teledysk dla Myslovitz

Premiera każdego kolejnego filmu Wojciecha Smarzowskiego wywołuje niemałe poruszenie - reżyser słynie z tego, że trudnych tematów się nie boi. W "POPKulturze" porozmawiamy trochę o tym, co robił, zanim kręcił filmy, które biją kasowe rekordy w kinach i dlaczego każdy z nich kręci, jakby miał być ostatnim.

Nowe "Wesele" to niewątpliwie jedna z ważniejszych premier tej jesieni. Film Wojciecha Smarzowskiego zdecydowanie różni się od fabularnego debiutu reżysera, choć w obydwu tych produkcjach zagrał np. Akradiusz Jakubik. Tym razem przypadła mu w udziale rola wodzireja, który na imprezie śpiewa piosenki disco-polo. Co ciekawe, teksty do niektórych z nich napisał osobiście sam reżyser. Choć dziś dużo będziemy rozmawiać o jednym z najbardziej docenianych reżyserów, to podpowiemy wam też, jaka płyta będzie idealna na długie jesienne wieczory. 

Zobacz wideo Smarzowski kręcił teledysk Myslovitz

"Wesele" w kinach

Smarzowski w swoim najnowszym "Weselu" porusza m.in. temat pogromów ludności żydowskiej, których dopuszczali się w czasie II wojny światowej także Polacy.

Akcja najnowszego "Wesela" Wojciecha Smarzowskiego poprowadzona została dwoma równoległymi torami. Podczas weselnej nocy swojej wnuczki, nestor rodu wspomina swoją młodość, pierwszą wielką miłość i dramatyczne wydarzenia, których był świadkiem w czasach II wojny światowej. Wojciech Smarzowski podkreśla w najnowszej rozmowie z "Newsweekiem", że jednak jego film nie dotyczy dokładnie pogromu w Jedwabnem. Bardziej jest opowieścią o emocjach i ludziach, która ma stanowić próbę odpowiedzi na pytanie o to, dlaczego Polacy wyparli Żydów z pamięci i dlaczego "polski antysemityzm ma tak mocne fundamenty i dlaczego radzi sobie świetnie, nawet bez Żydów".

W obsadzie filmu znaleźli się Robert Więckiewicz (ojciec panny młodej), Michalina Łabacz (panna młoda), Agata Kulesza (matka panny młodej), Andrzej Chyra (wspólnik w firmie ojca), Ryszard Ronczewski (dziadek), Arkadiusz Jakubik (wodzirej), Mateusz Więcławek (młody Antoni Wilk), Przemysław Przestrzelski (pan młody) i najnowsze aktorskie odkrycie twórcy "Kleru" – Agata Turkot (Lea).

Co jeszcze na dużym ekranie?

  • "Penguin Bloom: Niesamowita historia Sam Bloom" - film oparty na prawdziwej historii. Gdy Sam Bloom ulega nieszczęśliwemu wypadkowi, w domu jej rodziny pojawia się niespodziewany gość, który pomoże Bloomom na nowo odkryć radość i sens życia.
  • "Dyskretny urok niebezpiecznych myśli" - Daphné i Maxime dość nieoczekiwanie spotykają się na urokliwej francuskiej prowincji. Będąca w trzecim miesiącu ciąży kobieta wyjechała tam ze swoim partnerem François. Z kolei dla jego kuzyna Maxime’a to próba złapania równowagi po bolesnym rozstaniu. Kiedy okazuje się, że François musi na kilka dni wyjechać, bohaterowie natychmiast znajdują wspólny język i zbliżają się do siebie. Dzielą pełne rozczarowań i frustracji podobne związkowe doświadczenia, które poznajemy w serii retrospekcji. Szybko okazuje się, że gdy mowa jest o miłości, nic nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać.
  • "Komedianci debiutanci" - aktor prowadzący zajęcia teatralne w więzieniu postanawia wystawić sztukę Samuela Becketta "Czekając na Godota". Początkowo więźniowie nie są chętni do współpracy, ale z czasem coraz bardziej się angażują.
  • "Smak głodu" - para głównych bohaterów postanawia poświęcić wszystko, aby zdobyć Gwiazdkę Michelin.
  • Wilk na 100% - bohater animacji choć nie wygląda jak typowy wilkołak, zostaje przywódcą watahy.
Więcej o:

Polecane dla Ciebie