W 1996 roku Wes Craven stworzył "Krzyk" - slasher, który stał się ogromnym hitem. Pierwsi recenzenci piątej części są zadowoleni, więc tuż przed kinową premierą w Polsce wspominamy o produkcji w "POPkulturze".
Nie można też zapomnieć o filmie, którego reżyserkę nagrodzono w Cannes. Od 14 stycznia w kinach będzie można oglądać "Titane".
Inne kinowe nowości tego tygodnia to m.in. szpiegowski dramat "355". Dwukrotnie nominowana do Oscara Jessica Chastain gra w "355" twardą agentkę CIA, która w obliczu zagrożenia ("to może skutkować III wojną światową" - pada z ust jednej z postaci) łączy siły ze swoimi odpowiedniczkami z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Kolumbii i Chin (Bingbing Fan).
My polecamy też "After Life", czyli ostatni sezon serialu z Rickym Gervaisem w roli głównej.
Więcej informacji kulturalnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
A dla tych, którzy ostatnio podśpiewują numery z musicalu "Tick.... tick... boom!" albo są fanami Spider-mana, a także dla tych, którzy nie do końca znają (a powinni poznać!) Andrew Garfielda, postanowiłyśmy przygotować segment musimy o tym pogadać.
Okazało się, że idealnie wstrzeliłyśmy się w czas, bo tuż po nagraniu programu o Andrew Garfieldzie zrobiło się głośno z jeszcze jednego powodu. Aktor zdradził, że o mały włos moglibyśmy go oglądać w jeszcze jednej znanej produkcji filmowej - "Opowieściach z Narnii". Specjaliści od castingu zdecydowali się jednak zatrudnić Bena Barnesa.
Dodajmy, że Andrew Garfielda w tym roku powinniśmy zobaczyć w przynajmniej dwóch nowych tytułach - na 2022 rok są planowane premiery dwóch miniseriali z jego udziałem. Pierwszy jest zatytułowany "Under the Banner of Heaven", a drugi "Brideshead Revisited".