Co będzie, kiedy chińskie kina otworzą się ponownie po pandemii koronawirusa? Badania wskazują, że nic dobrego

Portal Deadline podaje, że firma Maoyan Entertainment przeprowadziła badania dotyczące tego, jak zachowają się konsumenci w Chinach po ponownym otwarciu dla nich instytucji kultury. Wyniki nie rokują najlepiej dla branży filmowej.
Zobacz wideo

Chiński rynek jest drugim co do wielkości rynkiem kinowym na świecie. W 2019 roku tamtejszy box office liczył sobie ponad 7,8 mld dolarów. Zapowiada się jednak na to, że wyniki za bieżący rok będą diametralnie gorsze. Jak czytamy w serwisie Deadline, w Chinach opublikowano ankietę, która wykazała, jakie działania mogą podjąć osoby chodzące do kina, gdy wygaśnie pandemia koronawirusa. Odpowiedzi zebrała Maoyan Entertainment, firma prowadząca jedną z największych chińskich platform sprzedaży biletów. 

Zobacz też: W Chinach pierwszy raz od stycznia otworzono jedno z kin. Nikt nie przyszedł >>

62 proc. Chińczyków będzie czekać z pójściem do kina do całkowitego zaniku pandemii 

68 proc. respondentów stwierdziło, że wyjście do kina to ich drugi wybór formy rozrywki po zakończeniu epidemii, zaraz po jedzeniu poza domem z przyjaciółmi (69%). Jeśli chodzi o samo kino, w sumie 30 proc. badanych zaznaczyło, że wróci do kin, gdy tylko ponownie się otworzą. Nieco więcej osób - 33 proc. - wstrzyma się aż do oficjalnego ogłoszenia, że COVID-19 został  powstrzymany. Kolejne 29 proc. odpowiedziało, że zanim uda się na seans filmowy, "odczeka dodatkową chwilę" po wspomnianym ogłoszeniu.

Patrząc szerzej, 62 proc. osób sugeruje, że nie wróci do kin od razu. 8 proc. stwierdziło, że będą czekać, aby przyjrzeć się, jak zareagują inni. Tom Grater z Deadline podkreśla, że jeśli te statystyki są reprezentatywne, stwarza to jeszcze większe niż do tej pory wyzwanie dla właścicieli kin. Podobny los w najbliższym czasie najprawdopodobniej spotka Amerykanów i Brytyjczyków - w USA i Wielkiej Brytanii sporą liczbę kin zamknięto w tym tygodniu. 

Obawy o utratę dochodów w okresie powstrzymywania wirusa potęguje niepokój, że po ponownym otwarciu potencjalni klienci nadal będą odczuwać zrozumiałą niechęć do udawania się w miejsca, gdzie mogą się gromadzić duże skupiska ludzi. Z tego względu duże studia filmowe, jak np. Universal, zdecydowały się zmienić model dystrybucji premierowych produkcji. Jednocześnie z zaplanowaną premierą będą też udostępniać nowości odpłatnie na platformach VOD zarówno w USA, jak i na rynku międzynarodowym.

Zobacz więcej: Kinowe premiery będą od razu dostępne w domowym VOD. Universal wypuszcza pierwsze filmy w podwójnym obiegu >>

Więcej o: