Shirley Douglas zmarła 5 kwietnia, tuż po swoich 86. urodzinach, w wyniku powikłań związanych z zapaleniem płuc, ale niespowodowanym zakażeniem koronawirusem. Kiefer Sutherland podał tę informację na Twitterze i napisał:
Moja matka była niezwykłą kobietą, która prowadziła niezwykłe życie. Niestety od pewnego czasu walczyła o swoje zdrowie i my, jako rodzina, wiedzieliśmy, że ten dzień nadchodzi. Wszystkim rodzinom, które niespodziewanie straciły bliskich przez koronawirusa, chcę powiedzieć, że łamie mi się serce z powodu waszego bólu. Proszę, dbajcie o swoje bezpieczeństwo.
Jak czytamy na portalu Deadline, Douglas urodziła się 2 kwietnia 1934 roku w Weyburn w kanadyjskiej prowincji Saskatchewan - ojciec aktorki, Tommy Douglas, był swego czasu jej premierem, a na kartach historii Kanady zapisał się jako "ojciec" publicznego systemu opieki zdrowotnej.
Karierę aktorską Shirley Douglas rozpoczynała w 1950 roku w Regina Little Theatre. Studia aktorskie ukończyła w Londynie w 1952 roku i pracowała w Anglii przed powrotem do rodzinnej Kanady w 1957 roku. W 1966 roku poślubiła aktora Donalda Sutherlanda - z ich trwającego cztery lata małżeństwa urodziła się para bliźniąt, Kiefer i Rachel.
Douglas wystąpiła w filmach uznanych twórców filmowych, takich jak "Lolita" Stanleya Kubricka i "Nierozłączni" Davida Cronenberga. Wraz z synem zagrała w 1997 roku na deskach teatralnych w "Szklanej menażerii" Tennessee Williamsa w Royal Alexandra Theatre i National Arts Center.
Jako aktywistka brała udział w amerykańskim ruchu na rzecz praw obywatelskich i kampanii przeciwko wojnie w Wietnamie. Była sojuszniczką imigrantów i kobiet. Założyła fundację Friends of Black Panthers. Prężnie propagowała opiekę zdrowotną finansowaną ze środków publicznych w Kanadzie. W 2003 r. otrzymała Order Kanady w stopniu oficera.