"Kultura w sieci" to zaproponowany ludziom kultury program antykryzysowy. W jego ramach można zwracać się o sfinansowanie różnych projektów artystycznych. Może to być na przykład czytanie książki lub sztuki, malowanie obrazu lub działalność edukacyjna. Wysokość przyznanego dofinansowania waha się od pięciu tysięcy do 150 tysięcy złotych. Pierwotnie wnioski o dotację można było składać tylko do 20 kwietnia.
Przedłużono termin składania wniosków w ramach akcji "Kultura w sieci"
"Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Narodowe Centrum Kultury zdecydowały o przedłużeniu do wtorku 21 kwietnia, do godz. 15.00 terminu naboru wniosków w programie dotacyjnym "Kultura w sieci" (...). Z kolei termin składania wniosków o stypendia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu "Kultura w sieci" ulega przedłużeniu o dwa dni, tj. do środy 22 kwietnia, do godz. 15.00" - czytamy na stronie resortu.
A to wszystko dlatego, że ostatniego dnia zgłosiło się tak wielu chętnych, że strona się zawiesiła. Przeciążone zostały serwery oraz elektroniczny system EBOI. Ministerstwo liczy na to, że dzięki przedłużeniu terminów, uda się zgłosić wszystkim zainteresowanym osobom.
Tarcza antykryzysowa przewiduje pomoc zarówno instytucjom działających na polu kultury, ale też dla osób samozatrudnionych i pracujących na umowę o dzieło czy umowę-zlecenie. Minister Piotr Gliński we wtorek na antenie TVP Info przypomniał, że można ubiegać się o jednorazowe zapomogi:
Artysta będący w trudnej sytuacji może wystąpić o zapomogę w wysokości 1800 zł. Jest to jednorazowe wsparcie, ale po jakimś czasie można o nią wystąpić ponownie. Zwiększyliśmy już znacznie pulę środków na ten cel.
Gliński dodał też, że istnieją też takie formy wsparcia jak dotacje, zwolnienia z ZUS, minipożyczki czy przełożenie spłat kredytów. Dodał, że łączna wartość wsparcia dla kultury może wynieść do czterech miliardów złotych złotych. Minister nie ukrywa, że zainteresowanie programem "Kultura w sieci" jest tak duże, iż obawia się, że nie starczy środków. Na antenie przyznał, że "Mamy 20 mln zł, ale przy takim zainteresowaniu to może być za mało". Tylko do poniedziałkowego poranku zarejestrowano 1641 wniosków dla podmiotów i mniej więcej tyle samo dla osób fizycznych. A później zawiesiły się serwery.
