Poza obrazem Vincenta van Gogha "Wiosenny ogród" z amsterdamskiego muzeum Singer Laren nie zniknęło nic więcej. Złodzieje wkradli się do placówki, kiedy ta była zamknięta z powodu epidemii koronawirusa. Do kradzieży doszło około 3 nad ranem w nocy z 29 na 30 marca.
Policja prowadzi śledztwo w sprawie skradzionego dzieła. Sprawę pogarsza fakt, że obraz nie należał do zbiorów Singer Laren, a został jedynie wypożyczony od muzeum w Groninger. To było jedyne dzieło tego malarza, które znajdowało się w ich kolekcji. Sprawcy ciągle pozostają nieuchwytni, stąd też decyzja policji o publikacji nagrania z wydarzenia.
Złodziej dostał się do środka, tłukąc szklane drzwi młotkiem. Przedarł się na wystawę, pokonując jeszcze kilka innych drzwi i zabezpieczeń zatwierdzonych przez ekspertów. Wybiegł z obrazem pod pachą. Spod budynku uciekł na motorze.