W poniedziałek 27 kwietnia Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy poinformowała o odwołaniu 26. festiwalu Pol’and’Rock, który miał się odbyć w dniach 30 lipca - 1 sierpnia.
Kochani! Znacie nas i wiecie, że łatwo się nie poddajemy. Żadne wichury, żadne burze, żadne nagłe wiatry i trzęsienia ziemi nie odbiorą nam energii, z jaką tworzymy Najpiękniejszy Festiwal Świata. Niestety, chwilowo pokonał nas wirus. Nie tylko nas, bo rzucił na kolana cały świat
- czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez Jurka Owsiaka i jego współpracowników. Zaznaczyli, że wierzą w to, że "Najpiękniejszy Festiwal Świata" będzie mógł odbyć się w przyszłym roku. Nowy termin to 29-31 lipca 2021 roku. Teraz jednak, praktycznie w ostatniej chwili, jeśli weźmiemy pod uwagę organizację tak wielkiego przedsięwzięcia, muszą przyznać, że niemożliwe jest to, by Po'and"Rock odbył się w te wakacje i z tego powodu jest im bardzo przykro.
Dziś jednak mamy rozdarte serce, bo nie tylko byliśmy w blokach startowych, ustaliliśmy line-up, niemal w 100% potwierdziliśmy gości, którzy chcieli nas i Was odwiedzić na ASP, ale przede wszystkim żal nam tego corocznego, wypełnionego najpiękniejszymi wartościami, emocjami, gestami i ogromną obywatelską energią spotkania z Wami. Od wielu lat ten Festiwal jest kilkudniowym domem dla ludzi dobrych, mądrych, wrażliwych, którzy chcą i mają odwagę zmieniać świat
- wskazuje fundacja WOŚP.
Jej przedstawiciele wskazują, że nie zostawią fanów festiwalu bez muzyki - jak zapowiedzieli, w dniach 30 lipca - 1 sierpnia ma odbyć się Najpiękniejsza Domówka Świata, czyli internetowe spotkanie z koncertami na żywo.
W Waszych domach, a może na biwaku, jeśli takie będą mogły się odbywać, a może nad jeziorem czy na polanie, gdzie będziecie mogli odpalić swój komputer – wszędzie tam będziemy z Wami od rana do późnego wieczora. Szykujemy studio, szykujemy scenografię, szykujemy dźwięki, a cała nasza ekipa fundacyjna będzie do Waszej dyspozycji, aby rozmawiać, przekazywać sobie myśli, słuchać Waszych życzeń. I tutaj wirus może nam naskoczyć! Tu nas nie pokona. Tu będziemy my w atmosferze przyjaźni, miłości i muzyki. Poczujecie ten festiwal tak, jakbyście na nim byli. (...)
Organizatorzy zapewniają, że już teraz, na trzy miesiące przed rozpoczęciem wydarzenia, są w pełnej goyowości i już pracują na to, by wyglądało tak, jakbyśmy wszyscy tego pragnęli.
Niech więc finałem naszego wspólnego zaangażowania będzie 26. Pol’and’Rock Festival, którego wirtualne sceny będą tym razem grały na całym świecie.
- czytamy w oświadczeniu.
Pol'and'Rock 2020 to festiwal organizowany co roku przez WOŚP, ma być podziękowaniem za zaangażowanie wolontariuszy i darczyńców w trakcie zimowych finałów. W latach 1995-2017 funkcjonował jak Przystanek Woodstock (nazwa była połączeniem nazw serialu "Przystanek Alaska" oraz kultowego festiwalu Woodstock z 1969 roku).
W tym roku w Kostrzynie nad Odrą mieli pojawić się m.in. Pidżama Porno, King Gizzard & the Lizard Wizard, Dropkick Murphys, While She Sleeps, Clutch, Ørganek, The Exploited, Death Angel oraz zespół Raz, Dwa, Trzy. Na 26. festiwalu oprócz wielu koncertów miały odbyć się także np. Akademia Sztuk Przepięknych, podczas której uczestnicy w poprzednich latach spotykali się m.in. z prezydentami Niemiec (Gauckiem) i Polski (Komorowskim), Marią Czubaszek, Tadeuszem Mazowieckim, Wojciechem Smarzowskim czy dominikaninem Ludwik Wiśniewski. Tradycyjnie rozgrywane są także Antyrasistowskie Mistrzostwa Polski w Piłce Nożnej.