Koronawirus sprawił, że zatrzymało się w jednej chwili wiele gałęzi gospodarki. Epidemia zablokowała wszelkie wydarzenia i instytucje kulturalne: kina, teatry, filharmonie, opery, galerie sztuki. Z dnia na dzień zostaliśmy pozbawieni dostępu do tych niezwykle ważnych dla funkcjonowania społeczeństwa miejsc. Niestety było to konieczne, gdyż codziennie gromadzą one duże ilości ludzi w stosunkowo niewielkich pomieszczeniach, co stanowi doskonałe warunki do szerzenia się wirusa SARS-CoV-2.
Kiedy kina zostaną otwarte? Od kilku tygodni jesteśmy na etapie stopniowego odmrażania gospodarki, a co za tym idzie także życia społeczno-kulturalnego. Działalność wznowiły lokale gastronomiczne, salony kosmetyczne i fryzjerskie. Powoli wraca możliwość korzystania z infrastruktury sportowej, gabinetów fizjoterapii czy masażu. A co z instytucjami kultury? Otóż w drugim etapie pozwolono na uruchomienie takich miejsc, jak biblioteki, muzea i galerie sztuki. Wciąż niewiadomą pozostaje, kiedy wdrożony zostanie IV etap "powrotu do normalności", który obejmuje m.in. kina i teatry. Miejsca te zostały przez rząd przewidziane, jako ostatnie w kolejce do otwarcia.
Wiele wskazuje, że ostatni etap odmrażania może mieć miejsce już z początkiem czerwca. Takie wnioski można wysnuć na podstawie licznych wypowiedzi rzecznika rządu Piotra Muellera, ale też wiceminister rozwoju Olgi Semeniuk, która wskazała, że Rada Ministrów rozważa otwarcie kin w czerwcu.
We wtorek, 26 maja 2020 odbyło się spotkanie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, gdzie miały być omawiane kwestie dotyczące:
Zobacz też: Kiedy otwarcie kin? Gliński: "Nie potrafię tego przewidzieć". Na razie alternatywa to kina plenerowe
Bez względu na to, czy oficjalne otwarcie kin nastąpi w czerwcu, czy będzie miało to miejsce później, trzeba liczyć się z tym, że korzystanie z tych miejsc będzie odbywało się w innym trybie niż miało to miejsce dotychczas. Rząd już podczas przedstawiania projektu odmrażania życia społecznego zaznaczał, że korzystanie z wszelkich instytucji gromadzących duże zbiorowiska ludzi będzie musiało odbywać się zgodnie z nowymi zasadami i w ścisłym reżimie sanitarnym.
Taka sytuacja pociąga za sobą poważne kłopoty finansowe aktorów, producentów, scenarzystów i innych osób związanych z branżą filmową i rozrywkową.
Im szybciej otwarte zostaną kina i teatry, tym szybciej okoliczności zaczną wracać do normy. Pewne jest jednak, że nie prędko ujrzymy pełną widownię w teatrze, filharmonii lub innym tego typu miejscu. Już teraz krążą informacje, że jednym z warunków uruchomienia miejsc rozrywki będzie zapewnienie odpowiedniego dystansu społecznego, co oznacza, że sale prawdopodobnie będą mogły być zapełnione jedynie w połowie. Konieczna może okazać się dezynfekcja miejsc zajmowanych przez widzów, a także noszenie przez nich maseczek podczas widowiska lub projekcji. Na szczegółowe wytyczne musimy jednak jeszcze poczekać.
Zobacz też: 18 maja ruszy działalność kin plenerowych. Filmowcy wracają na plany zdjęciowe