Opinię publiczną zbulwersowała informacja, że Krystyna Janda oraz inni ludzie kultury, tacy jak Andrzej Seweryn, Magda Umer, Wiktor Zborowski czy Maria Seweryn, zostali zaszczepieni na COVID-19 poza kolejnością: mieli zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień. "Super Express" w ramach komentarza do sytuacji umieścił prześmiewczą publikację w jednym ze swoich numerów. Na pierwszej stronie gazety ukazał się nagłówek "Chcesz się zaszczepić zadzwoń do Jandy" (pisownia oryginalna - przyp. red), który na kolejnej stronie uzupełnił dużym dopiskiem "Elity ponad prawem. Szczepią się na koronawirusa bez kolejki".
Redakcja "Super Expressu" w swojej publikacji umieściła także numery do Och-Teatru i Teatru Polonia. Pracujący w Fundacji Krystyny Jandy producent wykonawczy Jan Malawski napisał na Facebooku, że w związku z tym do Och-Teatru zadzwoniło około stu osób z pogróżkami:
Dzisiaj w Och-Teatrze odebrałem setkę telefonów z życzeniami śmierci dla mojej Szefowej, wszystkiego, co najgorsze dla nas i dla naszej Fundacji. Grozili podpalaniem teatru, serdecznie prosili, żebyśmy nie czuli się bezpiecznie, wychodząc na ulicę, nie mówiąc o tym, jak bardzo srają na nas.
Stwierdził też, że redakcja "SE" żeruje na "ciężkiej sytuacji" i szczuje "ludzi, dla których ten szmatławiec jest jedynym oknem na świat". Autorzy artykułu w swoim tekście wyraźnie podkreślali oburzenie sprawą i tym, jak aktorów w obronę wziął prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Redaktor naczelny tabloidu Grzegorz Zasępa skomentował sprawę w rozmowie z portalem press.pl. Podkreślił, że publikacja była jedynie ironicznym komentarzem do całej sytuacji i dodał, że podano jedynie ogólnodostępne numery. Uważa, że telefony z pogróżkami wiążą się z całokształtem afery, a nie z publikacją namawiającą wprost do dzwonienia:
To był nasz ironiczny komentarz do całej sprawy (...). Oczywiście nie popieramy hejtu, ale jeżeli on w tej sytuacji nastąpił, to raczej nie ze względu na naszą publikację, a na całą sprawę. Trzeba zachować proporcje i wiedzieć, co z czego wynika.
Z kolei w rozmowie z Wirtualnymi mediami dodał, że winą za taki obrót spraw należy obarczyć Krystynę Jandę, a nie jego gazetę: "Jeżeli pracownicy doświadczają nieprzychylnych komentarzy, to jest to wina nie 'Super Expressu', tylko efekt działania ich szefowej. Nie tylko samego faktu szczepień bez kolejki, a pokrętnych, niewiarygodnych tłumaczeń, które miały miejsce po ujawnieniu tej informacji. Oczywiście nie jesteśmy zwolennikami hejtu i współczujemy, jeśli ktoś pada jego ofiarą" - oznajmił.
Krystyna Janda w jednym z telewizyjnych wywiadów podkreślała, że i inni aktorzy zgodzili się na szczepienia w ramach akcji promującej szczepienia i dopytywała, czy nie będą zabierać nikomu szczepionek. - Jeśli któryś z medyków czy lekarzy uważa, że zabraliśmy mu jego szczepionki, to bardzo przepraszam. Zrobiliśmy to bez świadomości, mając też pełną wiedzę, że ta kampania reklamowa jest bardzo potrzebna w Polsce - powiedziała na antenie TVN24.
***
Szczepionka przeciw COVID-19 pozwoli nam pokonać pandemię, wrócić do normalności i ochronić życie i zdrowie wielu osób. Poniżej zamieszczamy pakiet niezbędnych i najważniejszych informacji o szczepieniach udostępnionych przez Światową Organizacją Zdrowia.
Jak działają szczepionki? Co znajduje się w ich składzie? [PYTANIA I ODPOWIEDZI]
Czy szczepionki są bezpieczne? WHO odpowiada na najważniejsze pytania
Produkcja, bezpieczeństwo i kontrola jakości szczepionek. Jak to przebiega w praktyce?
Jak powstają szczepionki? Czym są stabilizatory i adiuwanty? [NAJWAŻNIEJSZE FAKTY]
Jak działają szczepionki? WHO w prostych słowach wyjaśnia mechanizm