Oscary 2023. Kiedy odbędzie się ceremonia i gdzie obejrzeć transmisję?

95. ceremonia wręczenia Oscarów odbędzie się w nocy z 12 na 13 marca. Uczestnicy gali zgromadzą się w Dolby Theatre w Hollywood, a imprezę poprowadzi Jimmy Kimmel. Wydarzenie zacznie się o 20 czasu lokalnego, zaś transmitować je będzie już tradycyjnie amerykańska stacja ABC. Przekaz będzie dostępny w 200 państwach na całym świecie, w tym także w Polsce. Na Gazeta.pl poprowadzimy relację na żywo.

Oscary 2023 zaczną się o drugiej nad ranem polskiego czasu w nocy z niedzieli 12 marca na poniedziałek 13 marca. Organizatorzy już zapowiedzieli, że tym razem widzowie będą mogli śledzić wręczenie nagród we wszystkich 23 kategoriach - w poprzednich latach próbowano skrócić transmisję i część nagród wręczyć podczas przerw reklamowych. Ostatecznie uznano, że takie rozwiązanie jest nieeleganckie i nieuczciwe w stosunku do twórców, którzy w ten sposób zostaną pominięci.

Zobacz wideo "IO" Jerzego Skolimowskiego polskim kandydatem do Oscara [ZWIASTUN]

Oscary 2023. Kiedy i gdzie obejrzeć?

Ceremonia wręczenia Oscarów zwyczajowo trwa do około 5- nad ranem, a całość będziemy relacjonować na żywo na stronie głównej Gazeta.pl. Poza tym 95. oscarową galę będzie można śledzić w telewizji w czasie rzeczywistym na antenie stacji Canal+, a także w sieci na platformie CANAL+ Online. Przygotowany zostanie także skrót z całej ceremonii, która ma zawierać najciekawsze momenty gali.

Więcej informacji ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Choć rozpoczęcie Oscarów zaplanowano na 2 nad ranem, to tradycyjnie już pierwsze gwiazdy i uczestnicy wydarzenia pojawią się na czerwonym dywanie na dwie godziny przed oficjalnym startem wydarzenia. Gospodarzem wieczoru został dziennikarz Jimmy Kimmel, który oscarową galę poprowadzi tym samym już po raz trzeci.

"Zaproszenie do poprowadzenia Oscarów po raz trzeci to wielki zaszczyt albo pułapka. Tak czy inaczej, jestem wdzięczny Akademii za to, że znowu na mnie postawiono. Postaram się nie zawieść" - śmieje się sam prezenter, który prowadził także tę galę, podczas której doszło do jednej z największych wpadek w historii Oscarów. Tamtego wieczoru bowiem przez pomyłkę ogłoszono, że w kategorii "najlepszy film" wygrał obraz "La La Land", podczas gdy w istocie zwycięstwo należało do produkcji "Moonlight". Czy tym razem dojdzie do podobnego zamieszania?

Oscary 2023. Nominacje i faworyci

95. gala wręczenia Oscarów ma mocny polski akcent, o statuetkę dla najlepszego zagranicznego filmu walczy wyreżyserowane przez Jerzego Skolimowskiego "IO". W maju zeszłego roku film Skolimowskiego został nagrodzony podczas 75. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes. Teraz zmierzy się m.in. z "Na Zachodzie bez zmian" z Niemiec, który to dostał także nominację w kategorii "najlepszy film roku".

Niemniej faworytem wieczoru jest teoretycznie niszowy film "Wszystko wszędzie naraz" duetu Daniels, który zgarnął 11 nominacji w kategoriach: najlepszy film, reżyseria, najlepsza aktorka pierwszoplanowa, najlepszy aktor drugoplanowy, dwie nominacje dla najlepszej aktorki drugoplanowej, najlepszy scenariusz pierwszoplanowy, kostiumy, montaż, muzyka, piosenka i efekty wizualne. Biorąc pod uwagę, że produkcja kosi statuetki na wszystkich innych branżowych galach, trudno się spodziewać, że tego wieczoru twórcy mieliby wyjść z pustymi rękami.

Zobacz wideo Daniels, czyli Dan Kwan i Daniel Scheinert - artystyczny duet jakich mało [Popkultura]

Kto jeszcze ma statystycznie największe szanse na zwycięstwo? Po dziewięć nominacji mają wyreżyserowane przez Martina McDonagha "Duchy Inisherin" a także wspomniane już "Na Zachodzie bez zmian". Osiem nominacji ma z kolei biograficzny obraz "Elvis" z Austinem Butlerem w roli głównej.

Więcej o: