Niedzielne wydanie "Wiadomości" rozpoczęło się od zrelacjonowania frekwencji wyborczej. Pracownicy TVP dostrzegli, że jest bardzo wysoka, a kolejki do komisji tworzą się także za granicą. Pokazano przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy, który zachęca do spełnienia obywatelskiego obowiązku.
Więcej ciekawych artykułów ze świata telewizji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Twórcy materiału wskazali także, że najwięcej obywateli poszło do urn wyborczych w największych miastach, co nazwano "dużą mobilizacją". I w tym momencie dostaliśmy garść informacji o rzekomych nieprawidłowościach popełnianych przez członków okręgowych komisji wyborczych w największych metropoliach.
Na ekranie telewizorów zobaczyliśmy wypowiedzi mieszkańców, którzy mieli być pytani przez członków komisji o to, czy chcą otrzymać "wszystkie kartki", co jest niezgodne z prawem. W materiale "Wiadomości" postanowiono wskazać jedną z takich komisji w Warszawie, gdzie do takich czynów miało dochodzić.
Przewodnicząca obwodowej komisji wyborczej nr 101 w Warszawie wyraźnie nie chciała rozmawiać z reporterem TVP Info, który zarzucał jej komisji niedopuszczalne praktyki. Kobieta krótko odpowiedziała, że nie jest to prawdą i "robią, co w naszej mocy", aby wszystko przebiegło pomyślnie. Następnie pokazano nagrania z internetu, gdzie pracownicy komisji mieli zadawać wyborcom pytanie o wybór kart.
Prowadząca Anna Bogusiewicz przedstawiła dwóch reporterów stacji, którzy są już w sztabie PiS-u i Konfederacji. To gwiazdy publicystki mediów narodowych - Miłosz Kłeczek i Bartosz Łyżwiński. Oboje zapraszają na wieczór wyborczy z TVP, który rozpocznie się już po godzinie 20 w TVP Info. Czy zobaczymy zdjęcia z innych sztabów wyborczych? Tego niestety nie było dane się dowiedzieć.
Jednym z następnych materiałów był ten o sytuacji z Francji, który miał wyraźnie antyimigrancki wydźwięk. Zapowiedziano, że francuski rząd zdecydował się wyrzucać islamskich ekstremistów z kraju, nawet jeśli będzie się to wiązało ze złamaniem prawa. Podkreślono także, że szwedzki rząd zapowiada zaostrzenie prawa imigracyjnego. Wysłanniczka TVP ze Sztokholmu podkreśliła, że Szwecja "nie potrafi sobie poradzić z wojną gangów, która nasila się z tygodnia na tydzień".
Natomiast w materiale opowiadającym o wojnie Izreala z Hamasem opowiedziano historię Polki, która mieszka na stałe w Niemczech. Kobieta chwaliła polskie wojsko, które sprawnie przeprowadziło akcję ewakuacji swoich obywateli w przeciwieństwie do Niemiec, którzy jej zdaniem w ogóle nie pomyśleli o rodakach, którzy w trakcie trwania konfliktu znajdują się na terenie Izraela.
Nie zapomniano także o rocznicy wyboru Karola Wojtyły na papieża, która będzie obchodzona 16 października. Jednakże w wielu miejscach w Polsce ludzie świętują już teraz, co bacznie obserwowały kamery TVP. Wspomniano także o zbiórce, z której środki mają pójść na polepszenie warunków ubogich uczniów. Twórca materiału nie zapomniał odnieść się do pokłosia reportażu produkcji TVN24 pt. "Franciszkańska 3" o nadużyciach, których miał dopuszczać się Jan Paweł II.
W kontekście opowiadania się za obroną życia przez papieża-Polaka, wspomniano o "wiosennym ataku" stacji TVN na Jana Pawła II, która miała dopuścić się "oskarżania go o tuszowanie pedofilii". Stwierdzono, że pracownicy stacji posłużyli się manipulacjami i kłamstwami, a według badania przeprowadzonego przez CBOS "zdecydowana większość" Polaków uważa, że papież-Polak jest wciąż dla nich ważnym autorytetem moralnym.
Sondaż nt. Jana Pawła II w 'Wiadomościach TVP' Materiały promocyjne TVP1
Na sam koniec pokazano materiał o polskiej pomocy dla dzieci w Kamerunie, które niosą Siostry Opatrzności Bożej. Wspomniano również o propalestyńskich wiecach w Europie Zachodniej oraz wyemitowano materiał mówiący o tym, że dzięki prokuratorom IPN został wydany europejski nakaz aresztowania osoby podejrzanej o morderstwo Czesława Kukuczki, które dokonało się w Berlinie niemal pół wieku temu.