Oscary 2019

"Gdyby ulica Beale umiała mówić" jest filmową adaptacją powieści Jamesa Baldwina o tym samym tytule. Nominowany do Oscara scenariusz napisał sam reżyser, Barry Jenkins. Podobnie zresztą jak w przypadku nagrodzonego Oscarem obrazu "Moonlight".

"Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego jest nominowana do Oscara w trzech kategoriach. Film można zobaczyć w amerykańskich kinach od grudnia, a wyniki jego oglądalności zgodnie z oczekiwaniami wzrosły po ogłoszeniu decyzji Akademii Filmowej.

Łukasz Żal został nominowany do Oscara za zdjęcia do "Zimnej wojny". To już druga nominacja w karierze operatora, wcześniej dostał ją za zdjęcia do nagrodzonej Oscarem dla najlepszego zagranicznego filmu "Idy".

Joanna Kulig nie dostała nominacji dla najlepszej aktorki, ale dostała ją grająca w "Romie" Yalitza Aparicio. Salma Hayek jest bardzo wzruszona tym wyróżnieniem dla swojej meksykańskiej koleżanki po fachu i ma ku temu ważne, niemal wręcz historyczne powody.

Nominacje do Oscarów 2019 zostały ogłoszone. Jedną z ciekawszych kategorii jest "najlepsza piosenka". Ma tę zaletę, że wszystkich piosenek można posłuchać bez konieczności oglądania filmów. Jak myślicie, która z nich wygra?

"Zimna wojna" ma trzy nominacje do Oscarów. Trudno uwierzyć, że zanim film stał się tak popularny na całym świecie, chodziły plotki, że jest finansową klapą. Tymczasem świetnie sobie radzi nie tylko w polskich kinach.

Paweł Pawlikowski jest filmowcem, którego dokonania są doceniane na całym świecie. Mimo kolejnych nominacji do Oscara reżyser pozostaje czarująco skromny, co widać w jego wypowiedzi cytowanej w amerykańskich mediach.

Właśnie dowiedzieliśmy się, że "Zimna wojna" ma szanse na Oscara aż w trzech kategoriach. Krytyk filmowy, Łukasz Muszyński, specjalnie dla Gazeta.pl podsumował tegoroczne nominacje zaraz po ich ogłoszeniu.

Ogłoszono nominacje do tegorocznych Oscarów! "Zimna wojna" została nominowana w aż trzech kategoriach: "Najlepszy film obcojęzyczny" i "Zdjęcia", nominację za reżyserię filmu otrzymał natomiast Paweł Pawlikowski!

"Zimna wojna" i osiem innych filmów znalazło się na krótkiej liście filmów, które mogą zostać nominowane do Oscara w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego. O czym są te pozostałe?

80. ceremonia wręczenia Oscarów odbędzie się już 24 lutego. Zanim ogłoszone zostaną nominacje warto przypomnieć, że polscy filmowcy mają swój udział w tegorocznym plebiscycie nie tylko dzięki "Zimnej wojnie".

"Zimna wojna" znalazła się na krótkiej liście filmów, które mogą zostać nominowane do Oscara w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego. W tej chwili ma do tej nagrody jeszcze ośmiu konkurentów z całego świata. Przyjrzymy im się zatem dokładniej.

"Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego znalazła się w grupie dziewięciu filmów nieanglojęzycznych typowanych przez amerykańską Akademię Filmową do Oscara.