powrót do przyszłości

Za dwa lata kultowa seria "Powrót do przyszłości" będzie obchodziła swoje 40-lecie. Gwiazdy jednej z najbardziej docenianych filmowych trylogii science fiction w historii kina znowu się spotkały. Na nowym zdjęciu trudno ich rozpoznać.

Michael J. Fox gościł niedawno na spotkaniu z fanami. W jego trakcie gwiazdor "Powrotu do przyszłości" przewrócił się na scenie. Zdarzenie zaniepokoiło fanów, którzy byli obecni podczas wydarzenia.

Michael J. Fox otworzył się przed nagrodzonym Oscarem reżyserem Davisem Guggenheimem, który nakręcił o kochanym, chociażby za "Powrót do przeszłości" aktorze film dokumentalny. Gwiazdor przed jego kamerą opowiedział nie tylko o swojej hollywoodzkiej karierze, ale też szczerze opowiedział o tym, jak wygląda jego długoletnia walka z chorobą Parkinsona.

Michael J.Fox od długiego czasu zmaga się z poważną chorobą. Pomimo stopniowo pogarszającego się zdrowia, gwiazdor nie narzeka. O swojej karierze i zmaganiach ze swoją przypadłością opowiedział w filmowej biografii.

"Powrót do przyszłości" miał swoją premierę niemal 40 lat temu, jednak nadal pozostaje jednym z najbardziej docenianych produkcji science fiction w historii kina. Gwiazdy filmowej serii spotkały się ponownie w ramach Fan Expo w Portland. Nie zabrakło śmiechów i wzruszeń.

61-letni Michael J. Fox zyskał międzynarodową sławę dzięki roli Marty'ego McFlya w filmie "Powrót do przyszłości" Roberta Zemeckisa. To na planie tej produkcji pierwszy raz spotkał się legendarnego Christophera Lloyda. O tym jakie relacje ich łączą, Fox opowiedział na festiwalu Sundance, gdzie obecnie promuje swój film dokumentalny.

Michael J. Fox jest jednym z czterech laureatów, którzy podczas Balu Gubernatora odebrali w sobotę wieczorem honorowego Oscara. To niezwykle wzruszająca ceremonia, która niestety odbywa się w innym terminie niż zwykła gala.

W rozmowie z prowadzącą Entertainment Tonight odtwórca roli Marty'ego McFlya przyznał, że zaskakuje go ciągła popularność serii. Podzielił się także swoim pomysłem na ewentualny remake. Aktor jest zdania, że produkcja wciąż miałaby potencjał, by łączyć pokolenia widzów, a główny bohater w nowej wersji mógłby być dziewczyną.

"Powrót do przyszłości" jest trylogią, która szybko stała się globalnym fenomenem. Michael J. Fox i Christopher Lloyd do dziś są utożsamiani ze swoimi filmowymi postaciami. Ta seria to jednak nie tylko Doc Brown i Marty McFly. Jak zmienili się odtwórcy pozostałych król, których celowo postarzano na planie w latach 80.?

Michael J. Fox i Christopher Lloyd spotkali się z fanami "Powrotu do przyszłości" na Comic Con w Nowym Jorku 37 lat po premierze pierwszego filmu. Fox wspominał też niedawno zmarłą matkę. Ze wzruszenia płakali ludzie zgromadzeni na sali, emocjonalnie zdjęcia i materiały wideo komentują także ci, którzy oglądają je w sieci.

Nie będę ukrywał - kocham kino. Niekoniecznie szukam w nim rozwiązań życiowych dylematów albo odpowiedzi na ważne pytania, ale muszę przyznać, że zdarza mi się wpaść na rozwiązanie jakiegoś problemu dzięki filmowej inspiracji. Na przykład dla sytuacji jakie rodzi ojcostwo.

Przyszłość, w której wylądował Marty McFly, właśnie nadeszła! Co prawda nie mamy latających deskorolek, ale niektóre wynalazki udało się twórcom filmu przewidzieć. Zobaczcie, które.