rocky

Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego kultowy bohater Sylvestra Stallone'a nazywał się Rocky Balboa? Odpowiedź na to i wiele innych pytań znajduje się w dokumencie "Sly", który już za kilka dni dołączy do biblioteki Netfliksa.

Burt Young miał 83 lata. Był gwiazdą filmu "Rocky" - za rolę w tej produkcji był nominowany do Oscara. Aktor zmarł 8 października w wieku 83 lat.

Adele jakiś czas temu zakupiła posiadłość od Sylvestra Stallone'a i podczas ustalania szczegółów, doszło pomiędzy nimi do małej niesnaski. Wszystko przez rzeźbę Rocky'ego, która uatrakcyjnia krajobraz okolicy przydomowego basenu. Aktor chciał ją zabrać ze sobą, ale Adele stanowczo zagroziła zerwaniem umowy. Aż tak kocha ten film?

Wyszło na jaw, że przygotowania do filmu "Rocky III" bardzo niekorzystnie odbiły się na zdrowiu Sylvestra Stallone'a. W ostatnim wywiadzie wspomniał, że do tej roli chciał zredukować zawartość tkanki tłuszczowej do 2,8 proc, stosując rygorystyczną dietę. To sprawiło, że zaczął mieć poważne problemy z pamięcią.

W kinach pojawił się nowy film z uniwersum Rocky'ego, czyli "Creed III". Jest to jednocześnie pierwsza produkcja z serii, w której nie pojawił się Sylvester Stallone. To przez spór, w którym jest z producentem serii i osobą, która kilkadziesiąt lat temu przejęła wszelkie prawa do marki.

Sylvester Stallone zamieścił w sieci post, na którym pokazał producenta filmów o Rockym Irvina Winklera jako węża z nożem. Zasugerował, że nie dostaje wszystkich należnych pieniędzy za kolejne filmy serii. Potem aktor post usunął, ale mleko się wylało.

Dwa automatyczne skojarzenia z Sylvestrem Stallone? Rocky Balboa i Rambo. Obie postacie są największymi kreacjami amerykańskiego aktora - to właśnie pierwsza z nich przyniosła mu rozgłos i międzynarodową sławę. W tym roku obchodzimy 45. rocznicę premiery filmu "Rocky", w którym widzowie poznali nieustraszonego boksera z Filadelfii.

Trzecia część "Rocky'ego" pod względem kasowego sukcesu jest bodaj najbardziej udaną odsłoną kultowej serii, sam jej twórca Sylvester Stallone lubi ją najbardziej ze wszystkich. Zanim jednak zdecydował, że jego bohater stoczy pojedynek z bokserem granym przez słynnego pana T z "Drużyny A", miał zgoła inne plany na fabułę. Obejmowały one między innymi scenę audiencji u Jana Pawła II i spektakularną walkę w Koloseum.

"O poranku zacząłem pisać szkic do prequelu 'Rocky'ego' do streamingu. Idealnych 10 odcinków, na kilka sezonów" - poinformował we wtorek na swoim Instagramie Sylvester Stallone. Nowa produkcja ma opowiadać o młodości tytułowego boksera.

Sylvester Stallone w dość emocjonalnym wpisie pożegnał się z filmowym bohaterem, który przyniósł mu sławę i rozpoznawalność. "Choć łamie mi to serce, wszystko kiedyś mija i się kończy"- napisał przy okazji premiery najnowszej odsłony cyklu, "Creed II".

Słyszeliście kiedyś o Chucku Wepnerze? Na pewno, choć może nie byliście tego świadomi. Obejrzyjcie pierwszy trailer biograficznego filmu o bokserze, bez którego nie byłoby Rocky'ego Balboa.

"Creed" jest spin-offem "Rocky'ego" - legendarny filmowy bokser ustępuje na drugi plan, a na pierwszym znalazł się bohater, którego gra Michael B. Jordan. Jest pierwszy zwiastun zapowiadający ten film. Tytuł nie jest przypadkowy...