sąsiedzi

. Okazało się, że staruszek był chory i po zasłabnięciu czekał, aż ktoś go odnajdzie. Dzięki interwencji sąsiadów, 80-latek na czas został przewieziony do szpitala.

- zbyt głośno zamykamy drzwi. Następnej - nasz pies za głośno szczeka, a raz przeczytałam nawet, że za głośno się śmieje - wyliczała w rozmowie z kobieta.gazeta.pl Małgosia, która ostatecznie zdecydowała się wystosować do sąsiadki pismo prawnicze, grożąc, że oskarży ją o nękanie. Uciążliwi sąsiedzi w

się nie uda: - Bardzo dobry sąsiad - mówi pan Marek z kamienicy, w której mieszka prezydent Warszawy. - Spokojny, grzeczny. Wtóruje mu sąsiadka - pani Anna: - Cukru i mąki nie pożycza, ale zawsze kulturalnie się przywita. Tyle że najczęściej to go w ogóle nie ma. Czasem po kilka tygodni nawet na klatce

Kto z nas nie miał lub nie ma złego sąsiada? Hałasującego po nocach, pijącego lub po prostu złośliwca? Panią Hannę z Warszawy co kilka dni odwiedza sąsiadka. - Najpierw stuka delikatnie do drzwi. Potem zaczyna się głośno dobijać, walić pięścią, ciągnąć za klamkę - opowiada czytelniczka

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl W dzisiejszych czasach bardzo łatwo można kogoś nagrać, bo większość ludzi zawsze nosi przy sobie telefon. Między sąsiadami często dochodzi do kłótni, w wyniku których mogą paść ostre słowa. Może się zdarzyć, że jedna ze stron zdecyduje się wyjąć

Więcej wiadomości przeczytasz na Gazeta.pl. O sąsiadach "z piekła rodem" powstał już niejeden film i niejedna książka. Niektórzy zbyt dosłownie traktują powiedzenie "wolność Tomku w swoim domku" i potrafią skutecznie uprzykrzyć życie innym mieszkańcom budynku. Dawniej na liście najbardziej

Dziś przed sądem w Manchesterze zapadł wyrok w sprawie 32-letniego Erica Cruza. Mężczyzna w grudniu zeszłego roku w okrutny sposób zamordował swojego sąsiada. Głosy w głowie kazały mu zabić Głęboko wierzący Cruz, absolwent biologii, od lat cierpiał na schizofrenię. Przed sądem tłumaczył, że chciał

Użytkownik serwisu Reddit, j1ggy, udostępnił list, który zobaczył na korytarzu w swoim bloku. Wygląda na to, że tajemniczy sąsiad, zmęczony ciągłymi krzykami dochodzącymi z jednego z mieszkań, zdecydował się wychować winowajcę i przykleił list. Do kolesia z tego piętra, który krzyczy na swoją

wezwania z właścicielami posesji. Wtedy właściciel domu rozpoznał w mężczyznach sprawców uszkodzenia, a jednocześnie swoich sąsiadów. Przemysław C. i Piotr M. zostali zatrzymani. Byli pijani i jeszcze w drodze do komendy przyznali się do obrzucenia domu sąsiadów butelkami po wypitym piwie. Przeczytaj

pewnym momencie pomiędzy mężczyznami doszło do rękoczynów. 27-latek powalił 45-letniego sąsiada na ziemię i.... odgryzł mu większość prawego ucha. Potem zabrał się za odgryzanie lewego i częściowo mu się to udało. Zraniony mężczyzna sam poszedł do głubczyckiego szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze