wojciech mann

Magda Jethon, była szefowa Trójki, zapowiedziała, że jeśli w 30 dni uda się zebrać kwotę 250 tys. zł, najprawdopodobniej w czerwcu działalność rozpocznie internetowe radio Nowy Świat, które stworzą byli dziennikarze Programu Trzeciego Polskiego Radia. Rezultaty zbiórki przeszły najśmielsze oczekiwania.

Spółka Ratujmy Trójkę, której udziałowcami zostali m.in. Magda Jethon, Jan Chojnacki, Piotr Jedliński i Wojciech Mann chce uruchomić radio internetowe Nowy Świat. Na początek potrzebna jest suma 250 tys. złotych miesięcznie, więc została zorganizowana zbiórka w sieci.

Wojciech Mann po rozstaniu z radiową Trójką często udziela się w mediach społecznościowych i nie przebiera w słowach. Tym razem postanowił zaangażować się w akcję przeciw organizowaniu wyborów prezydenckich 10 maja.

"Odrobinka winka" to tytuł drugiej piosenki, którą po tym, jak Wojciech Mann odszedł z Trójki, publikuje w sieci razem z Piotrem Bukartykiem. Tym razem temu drugiemu towarzyszy jeszcze dwóch muzyków.

Kariera Wojciecha Manna jako gwiazdy mediów społecznościowych nabiera tempa. Dziennikarz zdecydował się zaprezentować pierwszy odcinek nowego formatu wideo, "O języku polityków". Rozprawia w nim nad tym, jak przy wywiadach witają się politycy, a jak witać by się mogli.

Od dwóch tygodni słuchacze radiowej Trójki nie słyszeli "Siesty" prowadzonej przez Marcina Kydryńskiego. I choć dziennikarz nie pojawił się w studiu z powodu domowej kwarantanny, to jego audycja nie została przewidziana w nowej ramówce.

Wojciech Mann nie ukrywa swoich poglądów politycznych i krytycznego nastawienia wobec partii rządzącej, czemu dał wyraz w jednym ze swoich ostatnich wpisów na Facebooku. Dziennikarz poruszył w nim kwestię terminu wyborów prezydenckich i potencjalnego zachowania "szefa dużej partii politycznej w sporym kraju".

Kiedyś był Tercet Egzotyczny, teraz mamy Duet Egzotyczny Bukman - pod taką nazwą Wojciech Mann i Piotr Bukartyk, który często gościł w audycjach dziennikarza w Trójce, nagrali utwór "Szpachlowa gładź". Można go posłuchać w sieci.

Jan Chojnacki na antenie Trójki od 45 lat prowadził audycję "Bielszy odcień bluesa". Dziennikarz postanowił odejść z radia, ale nie dostał szansy, by pożegnać się ze słuchaczami na antenie. Programu będzie można posłuchać na innej antenie.

Od odejścia z radiowej Trójki Wojciech Mann oddał się z pasją działalności w mediach społecznościowych. Po pierwszym oświadczeniu w sprawie rozstania z Programem Trzecim Polskiego Radia wydał kolejne - nieco dłuższe, acz z konkretnym zakończeniem.

Wojciech Mann po odejściu z radiowej Trójki założył oficjalne profile w mediach społecznściowych. I właśnie ich użył, żeby podzielić się swoją refleksją o skeczu, który zobaczył na antenie telewizji Polsat. Dziennikarz nie kryje zaskoczenia i zażenowania reakcją publiczności - bohaterką była dziewczyna z zespołem Tourette'a.

Słuchacze radiowej Trójki zamiast Anny Gacek w poniedziałkowe wieczory usłyszą Marka Wiernika. Jego audycja "Cały ten rock" została przeniesiona w miejsce "Aksamitu". To rozwiązanie jest ponoć tymczasowe.

Wojciech Mann ogłosił, że rezygnuje z pracy w radiowej Trójce po 55 latach obecności na antenie. Dziennikarz nie rezygnuje jednak z obecności w mediach. Założył już profile w mediach społecznościowych, gdzie zamieścił pierwsze nagrania. Udzielił tez okolicznościowego komentarza dotyczącego ogólnej sytuacji. Nie przebierał w słowach.

Jak donosi serwis Press.pl, rzecznika Polskiego Radia przekazała, iż nie jest w stanie skomentować decyzji Wojciecha Manna o zakończeniu współpracy z Trójką, bo władze spółki wiedzą o niej "wyłącznie z doniesień medialnych".

Gaba Kulka ogłosiła, że odchodzi z radiowej Trójki dzień po tym, jak z rozgłośnią pożegnał się Wojciech Mann. Nie podała dokładnych przyczyn swojej rezygnacji. Podkreśliła - "Te trzy lata sobotnich wieczorów były dla mnie bardzo ważne".

Wojciech Mann zrezygnował z dalszej pracy w radiowej Trójce po 55 latach. Po jego odejściu szefostwo musiało znaleźć kogoś, kto za niego poprowadzi audycje. Wielu dziennikarzy odmówiło, jednak ostatecznie "Zapraszamy do Trójki" w piątki zgodził się przejąć Piotr Łodej.

Wojciech Mann ogłosił na łamach "Gazety Wyborczej", że po 55 latach odchodzi z radiowej Trójki. O komentarz w sprawie dziennikarza poprosił Onet.pl. Wojciech Mann zdradził, że jego odejście z Trójki nie oznacza, że zniknie z mediów. Jednocześnie nie wątpi, że jeszcze "specjaliści wymyślają jakiś 'pasztet', żeby wyszedł na złego".

Wojciech Mann po 55 latach pracy odszedł z Programu Trzeciego Polskiego Radia. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" powiedział - "Postanowiłem, że to ja podejmę tę decyzję, a nie ktoś za mnie". Słuchacze radiowej Trójki są nią rozgoryczeni. Piszą: " Właśnie nastąpił koniec radiowej Trójki", "Od dzisiaj nie słucham Trójki" czy "To najsmutniejsza wiadomość w tym roku".

Wojciech Mann ogłosił, że opuszcza Program Trzeci Polskiego Radia. Anna Gacek, która rozstała się z Trójką kilka dni wcześniej, w specjalnym wpisie na Facebooku podziękowała Mannowi za lata współpracy.

Wojciech Mann żegna się z Programem Trzecim Polskiego Radia. "Postanowiłem, że to ja podejmę tę decyzję, a nie ktoś za mnie" - oznajmił dziennikarz "Gazecie Wyborczej". Marcin Mann, syn dziennikarza, powiedział portalowi WirtualneMedia.pl, że jego ojciec najprawdopodobniej nie pożegna się ze słuchaczami na antenie.

Anna Gacek i Wojciech Mann wydali wspólne oświadczenie, w którym ogłosili, że Mann nie poprowadzi audycji w "W Tonacji Trójki" aż do odwołania. Dziennikarz powiedział: "Postanowiliśmy poczekać, aż ktoś położy kres destrukcji Polskiego Radia". Tymczasem Polskie Radio zdecydowało się ujawnić kulisy zawieszenia współpracy z Gacek - stacja twierdzi, że nie została ona zwolniona.

Dziennikarze redakcji muzycznej radiowej Trójki podczas spotkania z szefostwem solidarnie odmówili prowadzenia audycji w zastępstwie zwolnionej Anny Gacek - informuje serwis Wirtualnemedia.pl i dodaje, że Wojciech Mann ma wydać oświadczenie w sprawie pożegnania współprowadzącej "W tonacji Trójki". Według ustaleń "Wyborczej", stanie się to w środę.

Dziennikarka muzyczna Anna Gacek została z dnia na dzień - decyzją prezeski Polskiego Radia - zwolniona z radiowej Trójki, o czym poinformowała na Facebooku. Nadawca odmawia podania przyczyn decyzji, powołując się na "ogólnie przyjęte standardy korporacyjnych".