wołyń

Prezes TVP Jacek Kurski udzielił obszernego wywiadu tygodnikowi "Sieci". W trakcie rozmowy wyznał, że jego zdaniem brakuje dobrych scenariuszy i filmów, które mógłby pokazywać w telewizji publicznej. Dlatego też pracuje nad własnym projektem dotyczącym pedofilii i obiecuje, że "będzie dym".

Trwa awantura wokół wycofania książki Piotra Zychowicza z konkursu organizowanego w dużej mierze przez media publiczne. Redakcyjni koledzy zbierają podpisy pod apelami w jego sprawie, a historyk Sławomir Cenckiewicz nawet zaczął z rozrzewnieniem wspominać Platformę Obywatelską. "Za Tuska to przynajmniej demokracja w jury była" - pisał Cenckiewicz, atakując też Piotra Semkę.

W niedzielę wczesnym wieczorem TVP wyemitowało ''Wołyń''. Jeden z widzów uznał, że film zawierający tak brutalne sceny nie powinien być puszczany o tak wczesnej porze.

Po krótkometrażowym ''Księdzu'' Wojciech Smarzowski zabierze się za reformę kościoła w Polsce. Zagra Robert Więckiewicz, Jacek Braciak, Arkadiusz Jakubik i... Janusz Gajos.

"Wołyń" to jeden z najczęściej nagradzanych i najgłośniejszych filmów 2016 roku, ale już po raz kolejny są kontrowersje związane z jego zagranicznymi pokazami. Tym razem twórcy protestują, pisząc do MSZ.

- Po seansie "Wołynia" z sali wychodzi starszy człowiek. Łapie mnie za rękę, widzę, że ma łzy w oczach. Ściskając kurczowo moje ramię mówi mi: "Wie pan, ja mam 95 lat. Ja tam byłem. Dziękuję. Nie mogę, do widzenia". I wyszedł - mówi Arkadiusz Jakubik, odtwórca jednej z głównych ról w "Wołyniu".

"Wołyń" to najlepszy film roku. Orły 2017 trafiły też m.in. do reżysera filmu - Wojciecha Smarzowskiego. Po raz pierwszy w historii, po 18 latach, ceremonię wręczenia nagród filmowych pokazała nie TVP, a Canal+.

"Ostatnia rodzina", "Jestem mordercą" i "Wołyń" to trzy filmy, które powalczą o Orły 2017 w kategorii "najlepszy film". Po raz pierwszy w historii, po 18 latach, ceremonię wręczenia nagród pokaże nie TVP, a Canal +.

Filmy z 2016 roku pokazały, jak dobrze trzyma się polska kinematografia. Jedna czwarta rekordowej frekwencji w kinach to polskie filmy! 2017 będzie zdecydowanie deptał po piętach poprzednim 12 miesiącom.

Blisko 230 tys. widzów w weekend otwarcia obejrzało "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego. To najlepszy wynik dla polskiego kina historycznego od lat.

To, że "Ostatnia rodzina" podoba się publiczności, było wiadomo już po pierwszych pokazach. Jury 41. Festiwalu Filmowego w Gdyni zdecydowało, że główna nagroda, Złote Lwy, trafi także to tego filmu.

"Wołyń" porusza temat ludobójstwa na Kresach w latach 1943-1944. Kontrowersyjny film Wojciecha Smarzowskiego wejdzie do kin 7 października.

W sieci pojawił się pierwszy plakat filmu "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego. Premiera filmu planowana jest na 7 października.