Niewiele jest w polskiej kulturze dzieł, które nie tylko stały się ikoną, ale przez kolejne lata zyskują uznanie nowych odbiorców, stając się inspiracją dla kolejnych twórców. A jeszcze rzadziej zdarza się, że polska kultura odnosi sukces globalny.

Jednym z tych przykładów jest właśnie seria gier „Wiedźmin”. Szybki i bezapelacyjny triumf na polskim rynku sprawił, że powstały jej kolejne części. Lada dzień ostatnia z nich — “Wiedźmin 3: Dziki Gon” — wróci na rynek w nowej udoskonalonej odsłonie.

Kim jest Wiedźmin?

Wszystko zaczęło się od pierwszej gry, nazwanej po prostu „Wiedźmin”, która ukazała się w 2007 roku. Tytuł opracował niezależny polski deweloper CD PROJEKT RED – dziś światowy gracz, wówczas początkujące studio. Przełożenie klasyka gatunku literatury na język gry RPG nie było łatwe, ale się udało. Pomimo nieco mrocznego wizerunku, gracze pokochali kreację głównego bohatera, Geralta z Rivii, stworzoną na potrzeby gry. Połączenie autentyczności, tajemniczości świata fantasy i ówczesnych rozwiązań technicznych stworzyło produkt, który pomimo 15 lat nadal cieszy się popularnością i w najbliższych latach, co oficjalne, doczeka się remake'u.

W tym miejscu należy też wspomnieć o twórczości Andrzeja Sapkowskiego, od której wszystko się zaczęło i do której w oczywisty sposób nawiązuje gra. Tytułowy wiedźmin, w którego wciela się gracz, to wyjątkowa postać. Geralt z Rivii posiada niezwykle złożoną i interesującą osobowość. Jest on płatnym łowcą potworów, szkolonym do swojego fachu od dziecka, który równie dobrze co mieczem włada także intelektem. Na szlaku Geralt poza potworami zmaga się też z próbą odnalezienia odpowiedzi na pytanie, jakie jest jego przeznaczenie w ciągle zmieniającym się świecie. Przez to historia ta jest niezwykle wciągająca i uniwersalna dla każdego fana fantasy.

O sile Geralta świadczą nie tylko jego nadludzkie zdolności, ale i olbrzymie poczucie odpowiedzialności za losy mieszkańców Kontynentu — świata będącego areną wydarzeń, u których zarania leży kataklizm zwany Koniunkcją Sfer. W jego następstwie doszło do zniszczenia bariery pomiędzy światami, co sprowadziło na Kontynent magię, a wraz z nią ludzi i przeróżne monstra i potwory.

Profesjonalny łowca bestii jest niezwykle skuteczny dzięki mutacjom. Złożony proces magiczny przeprowadzony podczas treningu wiedźmińskiego w twierdzy Kaer Morhen dał Geraltowi wyjątkową siłę, szybkość, odporność na trucizny, a nawet na czas. Wiedźmini starzeją się bowiem wolniej.

Wiedźmin żyje z piętnem. Walczy nie tylko z potworami, ale i ze stereotypami i mitami na swój temat, przez co nawet zdarza mu się bronić swoich wrogów. Dla wielu mieszkańców Kontynentu Geralt to po prostu godny pogardy odmieniec i wyrzutek.

Mocna postać czyli podstawa gry, która wciąga. Tak zmieniał się Wiedźmin

Autentyczność stworzonego przez CD PROJEKT RED świata doprowadziła do powstania sequela gry, zatytułowanego „Wiedźmin 2: Zabójcy Królów”. Choć wiele elementów rozgrywki z pierwszej gry zostało zachowanych, kolejna część była znacznie bardziej rozbudowana pod niemal każdym względem. Pomógł rozwój technologii i zaangażowanie w produkcję większego zespołu. „Dwójka” mogła poszczycić się znaczną poprawą grafiki, a także odnowioną mechaniką walki. Oferowała dojrzałą historię, bogatą galerię barwnych postaci, dużą dozę wartkiej akcji, dynamiczny system walki i szereg istotnych wyborów, których konsekwencje w znaczący sposób wpływały na przebieg rozgrywki.

Zmienił się też sam Geralt, który otrzymał znacznie lepszą mechanikę walki. Zmienił się również jego wygląd – dodano aż kilkadziesiąt nowych elementów stroju i uzbrojenia. Ulepszono też np. włosy i oczy, przemodelowano twarz — choć wciąż zachowała ona charakterystyczną dla Geralta, nieprzeniknioną i ponurą minę. Gra zyskała więcej autentyczności.

„Wiedźmin 3: Dziki Gon” dojrzała gra w nowej odsłonie

„Wiedźmin 2” dziś często nazywany jest klasykiem. Nie da się jednak ukryć, że to trzecia część z wiedźmińskiego cyklu pobiła wszelkie możliwe rekordy popularności i stała się znakiem rozpoznawalnym na całym świecie. „Wiedźmin 3: Dziki Gon” ujrzał światło dzienne w maju 2015 roku, oferując graczom dziesiątki godzin przygód, wyruszając na szlak już nad wyraz doświadczonym i kompetentnym wiedźminem — choć nie znaczy to wcale, że nie może się dalej rozwijać — profesjonalny zabójca potworów uczy się całe życie. Oprócz dynamicznej, skomplikowanej i wciągającej głównej fabuły, mamy tu rozległy, otwarty świat wypełniony różnorodnymi historiami i nietuzinkowymi postaciami. Warto iść ich tropem, bo otwierają często drzwi do świata zupełnie niespodziewanych zakończeń. Wraz z dwoma fabularnymi dodatkami — “Serca z Kamienia” oraz “Krew i wino” — gracze może spędzić nawet setki godzin nie tylko poznając Geralta, ale i najważniejsze postaci i idące za nimi relacje w jego życiu.

Nadarza się właśnie wyjątkowa okazja, aby tę przygodę przeżyć na nowo. To także dobry moment dla nowych graczy, którzy wcześniej nie mieli okazji wyruszyć na Kontynent.

„Wiedźmin 3: Dziki Gon – Edycja Kompletna” już niedługo trafi do graczy

14 grudnia na rynek trafia „Wiedźmin 3: Dziki Gon – Edycja Kompletna”. Jest to bezpłatna aktualizacja gry na nowe generacje urządzeń, dostępna zarówno na komputery PC, jak i najnowsze konsole. Dobrze znany tytuł przeszedł sporą metamorfozę.

“Wiedźmin 3” w wydaniu na sprzęt nowej generacji wykorzystuje bowiem dodatkową moc PlayStation 5, Xbox Series XIS i najnowszych komputerów, by odświeżyć stronę wizualną gry oraz wprowadzić szereg usprawnień w zakresie rozgrywki przy jednoczesnym zachowaniu wierności oryginałowi. Wszystko po to, aby dostosować grę do obecnych standardów i umilić rozgrywkę nowym i powracającym graczom. Usprawnienia stworzone z myślą o nowej generacji dotyczą m.in. mechaniki rozgrywki, mapy, UI, oświetlenia oraz animacji, które czynią rozgrywkę bardziej przystępną i płynniejszą. Twórcy nie poprzestali jednak na zaimplementowaniu jedynie funkcji ray Tracingu i zaimplementowaniu najpopularniejszych modów, do tej pory znanych tylko graczom PC — które pozwolą cieszyć się wyjątkowością krajobrazów, roślinności, cieni, światła i innych detali — także graczom konsolowym.

Wiele z dotychczasowych błędów zostało naprawionych, a usprawnienia dotknęły praktycznie każdy poziom rozgrywki — wprowadzono pauzę podczas cutscenek, szybsze rzucanie znaków, udoskonalono sterowanie Geraltem i jego Płotką, a niektóre ruchy zyskały nawet nowe animacje. Tryb zdjęciowy w grze pozwoli fanom pięknych widoków zaprojektować idealną kompozycję. Z kolei dzięki chmurze będzie można przenosić zapisy gry pomiędzy różnymi platformami.

Ukłonem w stronę nowych graczy i fanów serialu o Wiedźminie jest z kolei nowe zadanie, które pozwoli odblokować dodatki inspirowane produkcją Netflixa. Warto pamiętać też, że aktualizacja będzie dostępna. za darmo. Wszyscy posiadacze gry będą ją mogli pobrać 14 grudnia bezpłatnie. Z kolei ci, którzy jeszcze nie mają tytułu w swojej kolekcji, mogą skorzystać z promocji nawet do 80% taniej.

Graczy z pewnością czeka wiele pasjonujących godzin rozgrywki. Wypełniając zadania poboczne lub po prostu chłonąć świat i historię wokół nich, możemy sami przekonać się, jak złożoną i bogatą postacią jest Geralt z Rivii.