popkultura

Wejście serwisu Disney+ to bez wątpienia największe wydarzecie popkulturalne tygodnia, ale przecież nie jedyne!

Wraca serial "The Boys", premierę będą miały seriale "Rozmowy z przyjaciółmi" na podstawie bestsellerowej powieści Sally Rooney oraz "Irma Vep" z Alicią Vikander.

W piątek 27 maja Netflix zaserwuje widzom pierwszą połowę czwartego sezonu "Stranger Things" i gwarantujemy, że naprawdę warto było czekać. Ci, którzy nie będą chcieli zarywać nocy w domu, mogą wybrać się do kina i zobaczyć, jak Tom Cruise w spektakularnym stylu wraca po ponad 30 latach w drugiej części "Top Gun: Maverick".

"Miłość, śmierć i roboty", "Książę" i "Night Sky" to trzy produkcje, które polecamy w najnowszej "POPkulturze". A potem wspominamy jeden z najbardziej kultowych filmów lat 90. ubiegłego wieku.

Kendrick Lamar i jego wyczekiwana płyta czy trasa koncertowa Rammsteina - prowadzące nowy odcinek "POPkultury" nie miały w tym tygodniu prostego zadania.

W tym tygodniu w kinach coś dla siebie znajdą zarówno fani efektownych i przepełnionych efektami specjalnymi produkcji ("Dr Strange w multiwersum obłędu"), jak i nie mniej ciekawych, ale jednak bliższych rzeczywistości historii ("Fucking Bornholm").

Jak zwykle w "POPkulturze" polecamy trzy nowości, a w tym najnowszym rozmawiamy poza tym o prawdziwej ikonie popkultury - Barbrze Streisand.

Ed Sheeran niedawno wygrał proces w sprawie piosenki "Shape of you". Przy okazji przyglądamy się innym sporom sądowym o plagiaty muzyczne. To oczywiście nie wszystko, co zobaczycie w nowym odcinku.

- Z jednej strony to jest łatwiejsze, bo się komunikujemy migiem, a z drugiej to jest trudniejsze, bo te relacje są zupełnie inne. (...) Trudno było w nie wejść; reżyser rządzi na planie. Pewnych rzeczy reżyserowi nie powiem, tych rzeczy, które np. mogę powiedzieć mamie. Musiałam więc się mocno gryźć w język, żeby w tych rolach pozostać. Z mamą jednak pracowało mi się bardzo dobrze, bo ona jest świetnie przygotowana do tego, co robi - opowiada o pracy z Kingą Dębską jej córka Maria Dębska. Aktorka zagrała jedną z ważniejszych ról w najnowszym serialu "Powrót", który premierę miał 15 kwietnia.

"Wszystko wszędzie naraz" to bardzo oryginalna - i świetnie oceniana - premiera tego tygodnia. Postanowiłyśmy bliżej przyjrzeć się twórcom filmu.

"Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a" to bez wątpienia największa premiera najbliższego tygodnia. Ale nie jedyna.

"Morbius", "Zaginione miasto" i "Odwilż" to premiery tego tygodnia, ale my oprócz nich mamy w "POPkulturze" premierę ekskluzywnych materiałów dotyczących serialu "Rio Connection".

To będzie dobry tydzień dla fanów seriali - wracają niezwykle popularni "Bridgertonowie", a premierę będzie miał także bardzo obiecujący nowy tytuł - "Pachinko". A co w kinie? Polecamy "Piosenki o miłości".

Co nowego w popkulturze? Na dużym ekranie będzie można obejrzeć "Innych ludzi", a na VOD "Krakowskie potwory" oraz "We Crashed" z Jaredem Leto.

W tym tygodniu do kin wchodzi m.in. jeden z bardziej docenionych filmów ostatnich miesięcy - "Drive my car". Oczywiście, wspominamy w "POPkulturze" o nim i innych nowościach, a potem cofamy się do czasów "Faranona".

Długo trzeba było czekać na premierę nowego Batmana. Tym razem maskę założył Robert Pattinson, któremu do tej pory największą popularność przyniosła seria filmowa "Zmierzch".

Netflix zaczął 2022 rok mocną premierą filmu dokumentalnego "Oszust z Tindera", który bije rekordy popularności wśród użytkowników platformy. Produkcja przybliża historię Simona Levieva, który zadawał sobie bardzo dużo trudu, żeby przekonać poznane przez aplikację randkową kobiety, że jest bardzo bogatym człowiekiem. Konkurencję "Oszustowi z Tindera" zrobił serial "Kim jest Anna?" o dziewczynie, która przekonała elity Nowego Jorku, że jest niemiecką dziedziczką. A słyszeliście o oszuście "na Netfliksa"?

Bohaterem najnowszego odcinka "POPkultury" jest Kenneth Branagh, którego "Belfast" wchodzi właśnie do kin. Ciekawych premier jest jednak więcej.

Żeby mieć nosa do zagadek i intryg, wcale nie trzeba być profesjonalnym detektywem. Przed osobą z nieprzeciętną intuicją nie ukryją się mroczne tajemnice, nawet te skrywane przez długie lata. Czasami do takich tajemnic dociera się samemu, czasami wychodzą one na jaw w najmniej odpowiednim momencie.Ten motyw bardzo lubią wykorzystywać filmowcy, a to wręcz intrygujące, jak inaczej można go poprowadzić w zależności od gatunku filmowego.

Kenneth Branagh z sukcesem zekranizował w 2017 roku "Morderstwo w Orient Expressie", a niedługo potem wziął na warsztat niemniej kultową powieść Agathy Christie "Śmierć na Nilu". Aktor nie tylko wcielił się w głównego bohatera, detektywa Herculesa Poirota, pełnił także funkcję reżysera i współproducenta. W tym też pomagał mu zresztą sam Ridley Scott. Zebrali wyjątkową ekipę i skończyli zdjęcia jeszcze w 2019 roku. Film jednak na premierę musiał czekać jeszcze ponad dwa lata - i to nie tylko przez pandemię.

W najnowszym odcinku "POPkultury" polecamy wam dwa filmy kinowe i nowość na Netfliksie.

Jedną z premier najbliższych dni jest serial "Pozłacany wiek" z mającą polskie korzenie Christine Baranski. Postanowiłyśmy przy okazji sprawdzić, które światowe gwiazdy mówią w naszym języku.

- Chociaż od premiery minęło prawie 30 lat, serial "Dr Quinn" nadal jest aktualny - mówi w nowym odcinku "POPkultury" Maja Piskadło, a Justyna Bryczkowska wspomina: "Dr Quinn" zrobiła na mnie dużo większe wrażenie niż "Domowe przedszkole", którego fanką też wtedy byłam.