popkultura

Ależ efektowne premiery szykują się w najbliższych dniach! Już 17 grudnia debiutują drugi sezon "Wiedźmina" i kolejna odsłona "Spider-Mana", a chwilę później w kinach pojawi się nowy "Matrix".

- Ten sezon jest dużo bardziej intymny niż pierwszy, choć jednocześnie pod wieloma względami wyszedł też bardziej spektakularnie: mamy więcej potworów i bitew. Pomimo tego epickiego rozmachu wszystko wydaje się jednak bardziej prywatne i osobiste, co moim zdaniem jest świetnym kontrastem - opowiada w rozmowie z Gazeta.pl showrunnerka "Wiedźmina" Lauren S.S. Hissrich. Druga seria debiutuje na platformie Netflix 17 grudnia 2021 roku - niemal równo 35 lat po tym, jak ukazał się numer "Nowej Fantastyki" z konkursowym opowiadaniem Andrzeja Sapkowskiego, które dało początek całej serii książek.

"West Side Story", nowy album Alicii Keys i "Powrót do tamtych lat" - o tych tytułach dzisiaj wspominamy, a potem przenosimy się do lat 90.

"I tak po prostu" to kontynuacja opowieści o bohaterkach "Seksu w wielkim mieście" Oprócz tego zapowiadamy film "Jestem twój" i album Dawida Podsiadło.

- Dużą wartością tego filmu jest to, że wszyscy gramy zwykłych ludzi. Ludzi w sytuacjach, które w tym dzisiejszym, pochrzanionym świecie się zdarzają, bo wszystko traktujemy skrótowo i bez wystarczającej uwagi - opowiada Mateusz Damięcki o bohaterach nowej antologii "Planeta Singli. Osiem historii". Przy okazji premiery aktor opowiedział Gazeta.pl m.in. o "pozytywnym egoizmie" i różnorodności projektów, w które się angażuje.

W swojej twórczości wykorzystuje dźwięki z kosmosu, tryb życia podporządkowała naturze, a sama o sobie mówi: "przybyszka z Księżyca". Luna to świeża krew polskiej alternatywy, która jako pierwsza rodzima artystka pojawiła się na billboardach na nowojorskim Times Square w ramach akcji Spotify EQUAL. W rozmowie z Gazeta.pl wokalistka i kompozytorka opowiada o muzycznych fascynacjach i zdradza m.in., czego możemy się spodziewać po jej nadchodzącej EP-ce.

"The Office PL" to jedna z najgłośniejszych polskich premier serialowych tego roku. Rodzima adaptacja słynnego anglojęzycznego formatu okazała się niemałym sukcesem, a to m.in. za sprawą świetnych aktorskich kreacji. W Michała Holca, najgorszego szefa świata, wcielił się tam Piotr Polak. - Jeszcze zanim dostałem tę rolę, myślałem: "matko, w co ja się pakuję", ale odciąłem się od porównań do oryginału. Wiedziałem, że ten scenariusz jest czymś zupełnie innym - opowiada aktor w rozmowie z Gazeta.pl.

Anya Taylor-Joy fantastycznie zagrała szachistkę w "Gambicie królowej", a teraz razem z Thomasin McKenzie wystąpiła w horrorze "Ostatniej nocy w Soho". A to tylko jedna z kulturalnych nowości.

W polskiej wersji "The Office" Adamowi Woronowiczowi przypadła rola Darka, odpowiednika charyzmatycznego i arcylojalnego wobec szefa Dwighta Schrute'a. - Darek jest starszy niż Dwight - trochę z niego taki dziaders. A ponieważ jest starszy od swojego szefa, ich relacja też wygląda inaczej niż w pierwowzorze - mówił o postaci Woronowicza scenarzysta Łukasz Sychowicz. Przekonajcie się, co na temat Darka, ale i m.in. pracy w biurze czy improwizacji na planie powiedział Gazeta.pl sam aktor.

W tym tygodniu do kin wchodi m.in. "Furioza" z Mateuszem Damięckim i jest to naszym zdaniem doskonał powód do tego, by porozmawiać o aktorskich metamorfozach.

W ostatnich latach w przemyśle filmowym możemy zaobserwować zmiany w podejściu do erotyki i nie tylko tego, jak ma być prezentowana na ekranie, ale i tego, jak ma wyglądać realizowanie takich scen na planie. Coraz popularniejsze staje się angażowanie w produkcję koordynatorów i koordynatorek intymności. Czym zajmują się tacy fachowcy?

Debiutujący na Netfliksie "Hiacynt" w reżyserii Piotra Domalewskiego to film, którego fabuła została zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami i wielką akcją Służb Bezpieczeństwa z lat 80., a także produkcja, która doskonale wpisuje się w bardzo wyraźny trend w polskim kinie. W tym sezonie filmowcy garściami czerpią z okresu PRL-u i pokazują historie, o których ich zdaniem nie można było dłużej milczeć.

Nie da się ukryć, że w roku 1991 sporo działo się i w Polsce, i na świecie. Jeden z naszych redakcyjnych kolegów stwierdził nawet, że "rok 1991 można porównać do 1968 albo 1989". Wtedy rozmawialiśmy jednak przede wszystkim o muzyce - 30 lat temu ukazało się bowiem mnóstwo wpływowych i uwielbianych do dzisiaj albumów.

Premiera każdego kolejnego filmu Wojciecha Smarzowskiego wywołuje niemałe poruszenie - reżyser słynie z tego, że trudnych tematów się nie boi. W "POPKulturze" porozmawiamy trochę o tym, co robił, zanim kręcił filmy, które biją kasowe rekordy w kinach i dlaczego każdy z nich kręci, jakby miał być ostatnim.

Początek października to trzy ważne powroty: Daniela Craiga do roli Jamesa Bonda, Maty z drugim albumem i dobrej kultowej komedii do Netfliksa ("Przyjaciół" spróbują zastąpić "Kroniki Seinfelda").

Dawid Ogrodnik wciela się w księdza Kaczkowskiego w filmie "Johnny" - historii inspirowanej życiem duchownego. - Taki mam zawód, że muszę wejść w skórę Jana. Dawida zostawiłem dla sfery prywatnej, za drzwiami - tłumaczy aktor w rozmowie z Gazeta.pl.

Na ekrany kin wchodzi polski kandydat do Oscara, ale nie tylko o "Żeby nie było śladów" mówimy w najnowszym odcinku POPkultury. Zobaczcie sami.

Wracamy do cotygodniowych emisji odcinków "POPkultury" po wakacyjnej przerwie i mamy dla was oczywiście trzy nowości - kinową, muzyczną i do obejrzenia w streamingu - a także małe podsumowanie ostatnich tygodni.

Odwiedziliśmy z kamerą plan filmu "Teściowie", gdzie mieliśmy okazję przepytać odtwórców tytułowych ról. Iza Kuna wciela się w Wandę, matkę dziewczyny, której ślub nie dochodzi do skutku. - Czuję się jak każda matka, która oddaje dziecko w czyjąś opiekę. Moja córka ma 24 lata... Będę miała słabo, jeśli nie spodoba mi się jej narzeczony - żartuje aktorka, która w rozmowie z Gazeta.pl opowiada też m.in. o tym, jak się pracuje z tekstem, który napisał ktoś bliski.

Męskie Granie od lat jest znane nie tylko z tego, że zabiera w trasę najbardziej znane i lubiane nazwiska polskiej sceny, ale i tego, że pokazuje słuchaczom nazwiska nowe, świeże, takie, z którymi wcześniej być może jeszcze się nie spotkali. Nie inaczej jest w tym roku - w POPKulturze poświęcamy miejsce utalentowanym muzykom, którzy dołączyli do ekipy Męskiego Grania 2021 i których warto poznać.

Dobrze móc to znowu powiedzieć: Męskie Granie powraca! W tym roku trasa sponsorowana przez Żywiec będzie mieć zdwojoną siłę. Podwójne koncerty w czterech miastach dadzą i artystom, i publiczności mnóstwo wrażeń. W centrum wydarzeń: oni - Męskie Granie Orkiestra. W piątki szansę na zaprezentowanie świetnego materiału dostanie ubiegłoroczny skład, czyli król, Igo i Daria Zawiałow, natomiast w soboty pałeczkę przejmuje MGO 2021. Im właśnie poświęcamy nową POPKulturę.

"Kruk. Czorny woron nie śpi" to kontynuacja serialu, o której nawet nie wiedziałyśmy, że jej potrzebujemy. A dlaczego? Bo pierwsza seria Kruka była doskonała, ale była też historią zamkniętą, a tu się okazuje, że nawet do zamkniętej historii można dopisać intrygujący ciąg dalszy.

Tym razem w "POPkulturze" mamy dla was nie tylko nowości kinowe czy mzyczne, ale także kilka "polecajek" na wakacje.