christopher nolan
-
"Oppenheimer" trafi do sieci! Kiedy premiera na VOD? Polscy widzowie też obejrzą, ale nie online
"Oppenheimer" był jednym z najbardziej wyczekiwanych filmów w 2023 roku. Szturmem zadebiutował na wielkich ekranach, bijąc frekwencyjne i kasowe rekordy. W końcu nadeszła pora, by kinowy przebój Christophera Nolana zawitał również do świata streamingu. Kiedy pojawi się na platformie VOD?
-
"Oppenheimer" przebije "Barbie"? W rankingu box office jest w ścisłej czołówce
Póki co "Barbie" uznawana jest za najbardziej dochodową produkcję 2023 roku, ale miejsce lidera w rankingu wcale nie przesądza o jej ostatecznym sukcesie. Konkurencja rośnie w siłę z dnia na dzień, ponieważ jeszcze kilka tygodni temu nikt nie przypuszczał, że "Oppenheimer" przyniesie większy zysk, niż początkowo zakładano. Tymczasem produkcja Christophera Nolana zarobiła już 912,5 miliona dolarów i wciąż pnie się w górę w rankingu box office.
-
To on nakręci nowego "Jamesa Bonda"? O tym nazwisku było głośno w tym roku
Ten rok z pewnością należy do Christophera Nolana. Reżyser "Oppenheimera" po raz kolejny udowodnił, że potrafi nakręcić kinowy hit, który przyciągnie przed ekrany miliony widzów. Podobnie było z "Incepcją", "Batmanem" i "Interstellar", które nie tylko odniosły międzynarodowy sukces, ale również zagwarantowały Nolanowi miejsce w czołówce hollywoodzkich twórców.
-
"Oppenheimer" pokonał "Szybkich i wściekłych". Tylko jeden film Nolana zarobił więcej
"Oppenheimer" bije rekordy popularności. Film Christophera Nolana jest aktualnie drugim w kolejności najlepiej zarabiającym obrazem reżysera. Wyprzedza go tylko produkcja z 2010 roku.
-
"Oppenheimer". Wnuk ojca bomby atomowej oburzony jedną sceną. "To poważne oskarżenie"
Raptem kilka dni temu "Oppenheimer" Christophera Nolana wszedł do kin, a już robi furorę, zbierając pozytywne recenzje zarówno od widzów, jak i krytyków. Mniej entuzjastycznie wypowiada się na temat filmu rodzina tytułowego bohatera. Ich zastrzeżenia dotyczą sposobu przedstawienia krewnego oraz historycznie niepotwierdzonych scen.
-
Cillian Murphy startował do roli Batmana. Nolan zmusił producentów do obejrzenia zdjęć próbnych
"Oppenheimer" to nie pierwszy wspólny projekt Christophera Nolana i Cilliana Murphy'ego. Irlandzki aktor wziął udział w przesłuchaniu do "Batmana - Początku" i początkowo starał się o główną rolę. Choć tej wtedy nie dostał, to reżyserowi spodobał się na tyle, że i tak go obsadził, ale jako antagonistę.
-
"Oppenheimer". Widzowie dopatrzyli się błędu. "Taka pomyłka jest niedopuszczalna"
W miniony weekend na srebrnych ekranach zadebiutował "Oppenheimer" Christophera Nolana. Choć produkcja, ukazująca losy ojca bomby atomowej, szokuje, to nie odwróciła uwagi najbardziej uważnych widzów na tyle, by umknął im błąd popełniony w jednej z ostatnich scen.
-
Ocenzurowali "Oppenheimera". Dokleili sukienkę nagiej Florence Pugh, ale na tym nie skończyli
Christopher Nolan musi przełknąć gorzką pigułkę. Reżyser przed premierą "Oppenheimera" chwalił się, że w postprodukcji swojego nowego filmu nie używał efektów CGI. Tymczasem ktoś to zrobił za niego - w ramach cenzury. Widzowie z kilku krajów nie zobaczą nagiej Florence Pugh, bo została zasłonięta wygenerowaną komputerowo czarną sukienką.
-
Bomby i róż. Jak pożeniliśmy "Oppenheimera" i "Barbie"
Maratony filmowe, przeróbki zwiastunów, twórcy "Barbie" pytani o "Oppenheimera" i odwrotnie. Dwa najbardziej wyczekiwane filmy tego lata wchodzą do kin tego samego dnia. I jakoś tak wyszło, że w ludzkich umysłach splotły się ze sobą w hybrydę ochrzczoną mianem Barbieheimer. Co też się dzieje w tym internecie?
-
Możecie nie zrozumieć "Oppenheimera" - to patos i chaos. Narzekam, ale i tak warto iść do kina [RECENZJA]
Pewnie po raz czternasty, a może i sześćdziesiąty ósmy, czytacie, że "Oppenhemer" Christophera Nolana to jeden z dwójki głównych kandydatów do kinowego hitu lata (drugim jest oczywiście wchodzący na ekrany tego samego dnia "Barbie"), a także może i najlepszy film tego roku czy stulecia. Ja na początku zaznaczę: zaraz będę narzekać, ale i tak to film, na który warto iść do kina.
-
Kabarety wracają do telewizji, ale nie do Polsatu. Inna stacja wchodzi do gry
-
Cezary Szczygielski nie żyje. Grał w "Klanie", "M jak miłość" i "Ojcu Mateuszu"
-
Nie masz pomysłu na weekend? Pomyśl "kino". Pomyśl "Ridley Scott". Już wiesz?MATERIAŁ PROMOCYJNY
-
Takiego występu w "The Voice of Poland" nie było nigdy wcześniej. "Wyłem"
-
Książę William oniemiał na widok Kate. Słynna scena trafi do "The Crown"
- "Thriller" wywrócił pop do góry nogami. "Nasz sukces był niespodzianką dla wszystkich. Oprócz Michaela"
- Zac Efron gwiazdą nowego filmu. Zagra w historii o rodzinie von Erich
- "Życie z wariatami". Tak Hubert Urbański wspomina pracę z Wiśniewskim
- Nie żyje Jarosław Mikulski. Był znany z Chłopców z Placu Broni i programu "Bar VIP"
- Nowa reporterka w "Wiadomościach" TVP. To też dzięki niej fikcyjny projektant Christian Paul stał się memem
-
"Oppenheimer" podzielił widzów. Dla jednych magia kina, dla innych trzygodzinny cytat z Wikipedii
Już 21 lipca na ekrany kin wejdzie kolejne dzieło Christophera Nolana. "Oppenheimer" to jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów roku. Ciekawość fanów reżysera podsycają, chociażby słowa Roberta Downeya Juniora, który deklaruje, iż produkcja jest najlepszym filmem, w jakim zagrał w całej swojej karierze. W sieci pojawiły się już pierwsze recenzje produkcji.
-
O czym jest "Oppenheimer"? Opinie historyków nie pozostawiają złudzeń. "Nie mogłem się pozbierać"
Wielkimi krokami zbliża się polska premiera filmu biograficznego "Oppenheimer" w reżyserii Christophera Nolana. Jak przyznaje reżyser, historia twórcy bomby atomowej jest najtrudniejszą, jaką dotychczas przyszło mu przenieść na ekrany.
-
Nie wiesz, co łączy Barbie i Oppenheimera? Dawno nie byłeś w internecie
Tego samego dnia do światowych kin wchodzą dwa skrajnie odmienne w tematyce filmy: wyreżyserowana przez Gretę Gerwig różowa do bólu "Barbie" i mroczny "Oppenheimer" od Christophera Nolana, który widzom przybliży życiorys twórcy bomby atomowej. Podwójna premiera tak głośnych produkcji została szybko okrzyknięta najważniejszym wydarzeniem tego lata i narodził się nowy trend - Barbieheimer, który ma też drugie dno.
-
Córka Nolana zagrała w "Oppenheimerze". Jej bohaterka wprawi nas w osłupienie!
Najnowszy film Christophera Nolana "Oppenheimer" będzie walczyć z "Barbie" Grety Gerwig o miano najgorętszej premiery wakacji. Chociaż oba filmy mogą się pochwalić gwiazdorską obsadą, to reżyser filmu o wybitnym naukowcu zdradził, że w swojej produkcji dał rolę córce - i to nie byle jaką!
-
Gwiazdy wyszły z premiery "Oppenheimera", aktorzy dołączyli do strajku. Takiej sytuacji nie było od lat 60.
Cillian Murphy, Emily Blunt, Florence Pugh, Matt Damon - to część obsady "Oppenheimera". Reżyser Christopher Nolan poinformował, że opuścili londyńską premierę filmu, żeby dołączyć do rozpoczętego w jej czasie strajku związku zawodowego aktorów. W ten sposób dołączyli do pikietujących już od kilku tygodni hollywoodzkich scenarzystów.
-
Nagrodzona Pulitzerem historia ojca bomby atomowej. Przeczytaj, zanim obejrzysz film "Oppenheimer" [FRAGMENT]
Film "Oppenheimer" ma polską premierę 21 lipca. Oczekiwania są ogromne - zarówno względem reżysera Christophera Nolana jak i gwiazdorskiej obsady z Cilianem Murphym i Emily Blunt na czele. Sama historia jednego z najbardziej genialnych umysłów pierwszej połowy XX wieku jest bowiem pełna wzlotów i upadków, wielkich sukcesów i mierzenia się z ich konsekwencjami. To wszystko opisali Kai Bird i Martin J. Sherwin w nagrodzonej Pulitzerem książce "Oppenheimer. Triumf i tragedia ojca bomby atomowej". Poniżej publikujemy jej fragment.
-
"Tenet". Jak w weekend otwarcia poradziła sobie wielka nadzieja dla kin?
26 sierpnia do kin po wielu miesiącach oczekiwania wszedł "Tenet" Christophera Nolana. Pierwsza duża premiera od wybuchu pandemii miała być promykiem nadziei w nowej rzeczywistości. Znamy już wyniki weekendu otwarcia - pomimo mieszanych recenzji zysk był niemały, choć do odrobienia budżetu brakuje jeszcze sporo.
-
"Tenet". Pracownicy IMAX już widzieli film Nolana. "O mój Boże, zapomniałem, jak w kinie jest świetnie"
"Tenet" to najnowszy film szalenie wizjonerskiego reżysera Christophera Nolana, którego premiera przesuwała się w tym roku już kilka razy. No i okazuje się, że z powodu ścisłej współpracy filmowca z siecią kinową IMAX, grupa szczęśliwych pracowników jego najnowsze dzieło już widziała. I są zachwyceni tym, co widzieli.
-
Kina otwarte, 60 tysięcy widzów obejrzało w weekend familijną premierę. W kolejce następne hity
Miniony weekend (25-26 lipca) był pierwszym, w którym działała już zdecydowana większość kin w Polsce. Na seans zapraszały nie tylko kina studyjne, ale też obiekty trzech największych w kraju sieci kinowych. Jest też coraz więcej premier.
-
"Tenet". Film Nolana ma nowe kłopoty. Chińczycy mogą go nie wpuścić do kin przez długość
Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, od 17 lipca oglądalibyśmy w kinach "Tenet" Christophera Nolana. Ze względu na pandemię koronawirusa premierę przełożono jednak już dwa razy. Teraz okazuje się, że film w najbliższym czasie może nie wejść na przynoszący ogromne dochody rynek chiński. Powód? Zgodnie z nowymi regulacjami jest za długi.
-
"Tenet". Robert Pattinson: Ten film jest jak sztuczka magiczna. Trudno uwierzyć, że go nakręcili
Wielkimi krokami zbliża się debiut filmu "Tenet" Christophera Nolana. To największa premiera tego lata - atmosferę wokół niej podgrzał Robert Pattinson, który w rozmowie z "Entertainment Weekly" stwierdził m.in., że produkcja jako całość jest niczym "wielka, zaskakująca sztuczka magiczna" i że nakręcenie jej wydawało mu się niemożliwe.
-
"Tenet". Christopher Nolan powraca w wielkim stylu. Jest pełny zwiastun wyczekiwanego filmu
W zeszłym roku świat obiegły pierwsze nieoficjalne materiały z nadchodzącego filmu Christophera Nolana "Tenet". Po wielu miesiącach oczekiwania Warner Bros. Pictures w końcu pokazało zwiastun produkcji, której premiera pomimo pandemii koronawirusa niezmiennie jest zaplanowana na lipiec.
-
Leonardo DiCaprio "nie ma pojęcia", co się stało na końcu "Incepcji". Minęło już 10 lat
Zakończenie "Incepcji" 10 lat po premierze filmu cały czas wzbudza wiele wątpliwości. Wszyscy się zastanawiają, czy bohater Leonardo DiCaprio odniósł sukces, czy dalej śnił po porażce. Do dziś nie ma co do tego pewności nawet sam odtwórca tej roli.