kino

Najnowszy film Agnieszki Holland jeszcze nie miał swojej premiery, a już według niektórych może poszczycić się mianem najbardziej kontrowersyjnej produkcji roku. "Zielona granica" zadebiutuje wkrótce na festiwalu w Wenecji, a w zwiastunie widzimy perspektywę kryzysu uchodźczego z punktu widzenia trzech grup społecznych - polskich aktywistów, strażników granicznych i uchodźców.

Wyprodukowano go ponad dekadę temu, ale dzięki uniwersalnym motywom nigdy się nie zestarzeje. Ekranizacja kultowej powieści "Koralina" wbrew pozorom nie jest dedykowana wyłącznie dzieciom. Ba, im starsi jesteśmy, tym brutalniejszy obraz rzeczywistości odsłania przed nami ta niebanalna historia.

Fani polskiego kina powinni zgarnąć 15/15!

Decyzja zapadła. Kontrowersyjny serialu twórcy "Euforii" nie doczeka się kontynuacji. Producenci "Idola" poinformowali, że produkcja została anulowana po pierwszym sezonie.

Paul Mescal zagra główną rolę w zapowiadanym od dawna sequelu "Gladiatora". Aktor wcieli się w rolę Lucjusza, którego pamiętać możemy z pierwszej części filmu. Jedna z drugoplanowych ról przypadła także Pedro Pascalowi, znanemu między innymi z serialu HBO Max "The Last of Us". Paul Mescal wyznał niedawno, że pierwsze spotkanie z nowym kolegą z planu było dla niego niezwykle stresujące.

Bradley Cooper gościł ostatnio w programie Beara Gryllsa, w którym otworzył się, jak rzadko kiedy. W rozmowie poruszono wątek uzależnień aktora, który od niemal dwudziestu lat nie korzysta z żadnych używek. Wyznał jednak, że trudne doświadczenia z przeszłości sprawiły, że łatwiej było mu się wcielić w jedną ze swoich najsłynniejszych ról.

Powstaje film o Nicholasie Wintononie zwanym przez niektórych brytyjskim Oskarem Schindlerem. W czasie II wojny światowej uratował 669 żydowskich dzieci, organizując ich transport z okupowanej przez nazistów Czechosłowacji do Wielkiej Brytanii. Produkcja będzie nosić tytuł "One Day", a za jej reżyserię odpowiada James Hawes. Natomiast w głównego bohatera wcieli się Anthony Hopkins.

W filmie "Pieprzyć Mickiewicza, czyli najlepsze lata" obok takich gwiazd jak Dawid Ogrodnik, Weronika Książkiewicz czy Joanna Liszowska zagrało wielu młodych ludzi, dla których jest to pierwsza praca na planie filmowym. Porozmawialiśmy z trzema odtwórcami głównych ról, żeby zdradzili nam co nieco o fabule produkcji. "Staramy się być jak najbardziej wiarygodni w odtwarzaniu rzeczywistości szkolnej" - powiedział Hugo Terres w wywiadzie dla Gazeta.pl.

Trudno jest napisać recenzję filmu, który widzieli wszyscy. No, prawie wszyscy, bo przecież takich jak ja, dla których był to pierwszy raz, z pewnością jest więcej. "Szczęki" niejednokrotnie w przeszłości objawiały mi się na antenach rozmaitych stacjach telewizyjnych, ale dopiero teraz postanowiłem zapoznać się z tą produkcją w całości. Zdecydowanie było warto, ale w trakcie seansu bardziej od pogoni za rekinem zainteresowały mnie inne wątki.

"Sound of Freedom" to niskobudżetowy film katolicki wyprodukowany przez amerykańskie Angel Studios. Produkcja zarobiła w Stanach Zjednoczonych więcej niż m.in. "Indiana Jones i Artefakt przeznaczenia", ale o mały włos, a film by nie powstał. Teraz twórcom tytułu pieniądze zwróciły się i to z dużą nawiązką, dzięki czemu producenci oddali pieniądze wiernym fanom, którzy wpłacali datki, aby projekt udało się zrealizować.

Lars von Trier to jeden z największych skandalistów współczesnego kina. Twórca takich filmów, jak "Antychryst" czy "Dogville", postanowił pójść z duchem czasu i rozpoczął poszukiwania żony za pomocą mediów społecznościowych. Jednak to, co mówi na udostępnionym nagraniu nie brzmi, jak najlepsza forma autoprezentacji. "Cierpię na alkoholizm, który mam obecnie pod kontrolą" - mówi reżyser.

Maciej Musiał miał 19 lat, gdy postanowił wyjechać do Hollywood, by nawiązać kontakt z producentami amerykańskiego kina. W Polsce znali go wszyscy, jednak za oceanem prawie nikt o nim nie słyszał. Szansą dla młodego aktora miało być spotkanie ze znaną menadżerką, które niestety nie zakończyło się tak, jak sobie wymarzył.

Do zdobycia 6 punktów

Do zdobycia 10 punktów!

Joanna Liszowska od lat prężnie działa jako aktorka filmowa i teatralna. Chociaż w najbliższym czasie chce się bardziej związać z muzyką, to postanowiła zagrać w filmie "Pieprzyć Mickiewicza, czyli najlepsze lata". Wciela się tam w barwną nauczycielkę języka francuskiego o ksywie "Madame". "Wyobrażam sobie, że gdybym miała taką nauczycielkę w szkole, to na pewno wzbudzałaby dużą sympatię wśród uczniów" - powiedziała w wywiadzie dla Gazeta.pl.

W filmie "Pieprzyć Mickiewicza, czyli najlepsze lata" zobaczymy wielu debiutantów. Jednakże wśród nich jest także osoba, która pierwsze koty za płoty w show-biznesie ma już za sobą. Krystian Embradora wziął udział w 11. edycji "Top Model", wydał debiutancki singiel, a teraz zagra jedną z głównych ról w produkcji o zbuntowanych licealistach. W rozmowie z Gazeta.pl zdradził, czy w charakterze jego postaci można znaleźć nawiązanie do popularnego telewizyjnego show.

Zdobędziesz komplet punktów?

Bogusława Lindę można śmiało zaliczyć do grona najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów. Okazuje się, że miał dużą szansę, aby stać się popularnym także na całym świecie. Pojawiła się nawet propozycja zagrania u boku legendarnej Meryl Streep. Jednakże z tych planów nic nie wyszło. Co stanęło Lindzie na przeszkodzie?

Ostatnie lata były dla Weroniki Książkiewicz niewątpliwie tłuste. Zagrała w trzech głośnych produkcjach, a już niedługo w kinach pojawi się kolejny film, który może wstrząsnąć opinią publiczną. W "Pieprzyć Mickiewicza, czyli najlepsze lata" gra Irenę - kuratorkę szkolną i matkę jednej z głównych bohaterek, która sprawia w szkole wiele kłopotów. "Jestem pod wrażeniem, jak ten scenariusz jest odważny" - zapowiada Książkiewicz w wywiadzie dla Gazeta.pl.

W polskim kinie występuje mnóstwo utalentowanych aktorów, ale największe emocje wśród Polaków budzą te role, które nie są do końca udane. Postanowiłem udać się z kamerą na ulice Warszawy, aby zapytać was wprost: "Kto jest najgorszym polskim aktorem lub najgorszą polską aktorką?". Niektóre odpowiedzi szokują, ale zwycięzca jest tylko jeden.

Ten film zarobił ogromne pieniądze, jednak w Polsce mało kto słyszał o jego premierze. W kinach pojawił się na początku lipca tego roku, ale zainteresowanie tym tytułem było mniejsze, niż w przypadku najnowszej części "Transformersów". Tymczasem "Naznaczony: Czerwone drzwi" okazał się najbardziej kasowym horrorem 2023 roku.

Po sukcesie filmu "Predator: Prey" coraz częściej padają pytania o kolejną część. Jak dotychczas nie padły jeszcze żadne deklaracje, a przyszłość produkcji stała pod wielkim znakiem zapytania. Reżyser Dan Trachtenberg w rozmowie z portalem The Playlist został więc zapytany o konkretne ustalenia. Oto, jakiej odpowiedzi udzielił.

Billy Porter, amerykański aktor i piosenkarz wyznał, że strajk aktorów mocno uderzył w jego finanse. Brak pracy równa się z brakiem dochodu, dlatego mężczyzna zmuszony jest sprzedać swój dom wart 1,4 miliona dolarów. Kwota, którą uzyska, Billy Porter zamierza przeznaczyć na bieżące wydatki.