"Idol z ulicy" *** [RECENZJA]
Chęć sprzedania „Idola z ulicy” jako nowego „Slumdoga” widać nie tylko w tytule, ale i na polskim plakacie filmu. Tym razem nie mamy jednak do czynienia z luźną adaptacją powieści, a swobodną biografią. Mieszkający w Strefie Gazy Mohammed Assaf od dzieciństwa marzył o karierze muzycznej. Gdy pojawiła się szansa wzięciu udziału w telewizyjnym „Arabskim Idolu”, młody mężczyzna postanowił z niej skorzystać. Na przeszkodzie stał mu jedynie zakaz przekraczania granicy z Egiptem...
Kilkadziesiąt pierwszych minut „Idola z ulicy” poświęconych jest dzieciństwu głównego bohatera. Paradoksalnie, to fragment znacznie bardziej ciekawy, żywy i natchniony od właściwej części opowieści. Pewnie spora w tym zasługa robiących niezłe wrażenie dziecięcych aktorów. Zawodzą, niestety, fragmenty muzyczne oraz zgrana fabuła (w przeciwieństwie do samej prawdziwej historii, która jest bardzo ciekawa i podnosząca na duchu). Narzekać można też na nierówne tempo – akcja przeskakuje znienacka długie okresy, gdy mogłaby zatrzymać się na dłużej i stoi w miejscu, kiedy powinna gnać do przodu.
Szkoda, że palestyński reżyser Hany Abu-Assad (uznane „Paradise Now”), który został ponownie nominowany do Oscara za swój poprzedni film, świetnego „Omara”, tym razem spróbował pobawić się w kino względnie komercyjne. Wydaje się, że autor jednak nie do końca czuje konwencję, a przy okazji zatraca trochę własny styl. „Idola” ogląda się stosunkowo miło, ale zapomina się o nim równie szybko, co o ostatnim odcinku każdego talent showu.
Ocena: 3/6
"Idol z ulicy", biograficzny, Palestyna 2015, 100 min., reż. Hany Abu-Assad, występują: Kais Attalah, Ahmad Qasem, Abdel Kareem Barakeh, Tawfeek Barhom, Dima Awawdeh, Nadine Labaki
-
Kamil Durczok chce pozwać Latkowskiego i TVP za "Taśmy Amber Gold". "Kryminalisto, zacznij się bać"
-
Obejrzałam pierwszy odcinek "Rysy" i bardzo szybko chcę zobaczyć kolejne. To kawał soczystego kryminału
-
Terroryści z ISIS grożą śmiercią aktorom z filmu Netfliksa. "Wiemy, gdzie mieszkasz"
-
Trójka straciła połowę słuchaczy. Jest wniosek o dymisję prezeski Polskiego Radia
-
Peter Mark Richman nie żyje. Aktor znany z "Dynastii" miał 93 lata
- Pamiętacie Doogiego Howsera? Powstaje nowa wersja, teraz w szpitalu będzie pracować dziewczyna
- Lisa Kudrow o powrocie "Przyjaciół": Coś tam już nagrałam. Będzie świetnie
- Daria Zawiałow wydała singiel "Kaonashi" z nowej płyty. Teledysk porusza temat przemocy domowej
- W nowym teledysku Fabijańskiego zagrała Natalia Siwiec. "To eksplozja fantazji erotyczno-miłosnych mężczyzny"
- Filmy Netflix 2021 - styczeń zapowiada się naprawdę emocjonująco. Daj się wciągnąć w najlepsze historie