- "Black Mascara" to melancholijna historia o bólu i głębokim smutku. Użyłam kontrastu tanecznego bitu z trudną historią, o byciu oszukaną przez kogoś, kogo kochałam i komu ufałam - mówi RAYE. - Mimo że czułam, że jestem na dnie, to jednocześnie było oczyszczające doświadczenie. Tekstem "once you see my black mascara run from me to my mother’s hands" mówię: "gdybyś tylko mógł zobaczyć, jaką krzywdę mi wyrządziłeś". Ale nie chciałam, żeby historia tu się zatrzymała - dodaje wokalistka.
Jak podkreśla RAYE, jej opowieść ma być "wzmacniająca". - Chcę dawać siłę innym kobietom, takim jak ja, które przeszły przez podobne doświadczenia. Właśnie o tym jest mój album – o zmierzeniu się ze wszystkimi trudnościami, których doświadczamy jako pokolenie. Jak na ironię, to jedyny tak energetyczny utwór taneczny na albumie, w którym opowiadam mroczną, osobistą historię - zaznacza brytyjska artystka.
RAYE przyznaje, że choć wcześniej wykorzystywała muzykę taneczną, by zbliżyć się do radia, to w "Black Mascara" taneczny bit jest raczej narzędziem, który pozwala piosence naprawdę rozwinąć skrzydła. - Kiedy naprawdę cierpię, nie mogę słuchać smutnej muzyki. Musiałam stworzyć coś, co pozwoli mi zaakceptować mrok, w którym się znalazłam, stąd smutny, a jednocześnie euforyczny charakter utworu - wyjaśnia autorka. - Ta piosenka była dla mnie jak lekarstwo. To jedyny taneczny utwór na moim nadchodzącym albumie i czułam, że to właśnie musi być drugim utworem z płyty, którym mogę podzielić się ze światem.
RAYE niedawno wróciła na scenę muzyczną, prezentując doceniony przez krytyków singiel "Hard Out Here". Utwór znalazł się na liście BBC Radio 1 i 1Xtra, a "Paper Magazine" określił go jako "oburzający, szczery i niesamowicie wrażliwy". W ostatnim czasie RAYE znalazła się na prestiżowej Brit List BBC Radio 1, co jest wyrazem ogromnego wsparcia dla artystki ze strony stacji. - Jestem w szoku i jestem tak wdzięczna, że zostałam wybrana do Radio 1's Brit List - mówi RAYE. - Wiem, że nie jestem nową twarzą na scenie, wydawałam muzykę od 16 roku życia, nie mam miliona followersów ani żadnych albumów, którymi mogłabym się pochwalić, więc to, że zostałam wybrana jest dla mnie jak cud. Muzyka jest całym moim życiem, a to wyróżnienie jest dla mnie wszystkim.
"Black Mascara" to przedsmak nadchodzącego albumu. To jest RAYE część druga. To RAYE na własnych warunkach. To RAYE z dawnych lat, ale po zmianie. Album zawiera piosenki stworzone przez RAYE, dla RAYE, ale jako takie, są one przeznaczone dla każdego, kto zmierzył się z przeciwnościami losu i je pokonał. Jak mówi RAYE:
Moim celem jest artystyczna doskonałość i być tak doskonałą, jak tylko jestem w stanie być. Jeśli to się spodoba, to wspaniale, ale nie zamierzam pozwolić, by cokolwiek mnie przeraziło, kierowało moimi planami lub odwiodło mnie od celu.
Więc jaki jest ten cel? RAYE bierze głęboki oddech i uśmiecha się: - Wydać muzykę, którą kocham i w którą wierzę.