park jurajski
-
Sam Neill z "Parku Jurajskiego" walczy z rakiem i mówi o śmierci. "Jestem przygotowany"
W ubiegłym roku u Sama Neilla, znanego między innymi z roli doktora Alana Granta w "Parku Jurajskim" zdiagnozowano raka krwi. Aktor wciąż walczy z chorobą, ale przyznaje też, że nie boi się śmierci, ponieważ "jest na nią przygotowany". Jest za to coś, co przeraża go dużo bardziej od śmierci.
-
Spielberg miał robić "Ostry dyżur", ale usłyszał o "Parku Jurajskim". Szczęśliwe przypadki w świecie kina
Jako widzowie nie zdajemy sobie sprawy, jak naprawdę niewiele brakowało, by najsłynniejsze i najpopularniejsze przeboje kinowe wcale nie powstały albo żeby wyglądały zupełnie inaczej. Wyobrażacie sobie, że w filmie "Bodyguard" śpiewa ktoś inny niż Whitney Houston i że śpiewa coś innego niż "I Will Always Love You"? Albo, że Spielberg nie zrobiłby "Parku Jurajskiego"?
-
Za te filmy kochamy kino. One zrobiły prawdziwą rewolucję
Dobra, na początek zastrzeżenie - wybrałyśmy po pięć filmów każda, przyjmując zasadę, że rewolucja miała dokonać się za naszego życia. Dlatego nie znajdziecie tu ani "Deszczowej piosenki", ani "Łowcy jeleni", ani "Gwiezdnych wojen" czy "Łowcy androidów". I zanim zaczniecie nas krytykować, spróbujcie zrobić swoją własną listę pięciu, ba - niech będzie dziesięciu tytułów, i zobaczymy, czy łatwo wam pójdzie. Nam łatwo nie było, bo filmów, za które kochamy kino, są dziesiątki. Ale nasza lista (na ten moment) wygląda tak.
-
Spielberg pracował w Polsce nad "Listą Schindlera" i "Parkiem Jurajskim" jednocześnie. I płakał krwawymi łzami
"Jurassic World: Dominion" do kin wchodzi na rok przed okrągłą 30. rocznicą premiery pierwszego "Parku Jurajskiego". Film ten nie tylko zarobił na całym świecie 912,7 milionów dolarów i zapoczątkował jedną z najbardziej dochodowych franczyz w świecie rozrywki. Rozkochał też w dinozaurach całe pokolenia dzieciaków i niewątpliwie sprawił, że paleontologia zyskała na popularności wśród studentów. To także ta produkcja rozpoczęła nową erę w świecie kina. A nad jej najbardziej przełomową częścią reżyser pracował zdalnie w Polsce.
-
Więcej, głośniej, mocniej. Jak długo można jeszcze kręcić tak filmy? "Jurassic World" udowadnia, że długo
Czy Hollywood grozi wyginięcie? Jakich rozmiarów kometa (albo trzęsienie ziemi - patrz: "San Andreas") musiałaby uderzyć w fabrykę snów, by zmieść ją z powierzchni ziemi? Magnaci amerykańskiego przemysłu filmowego mogą spać spokojnie - "Jurassic World" jest świetnym dowodem na to, że nawet jeśli kryzys czai się za rogiem, na nim też da się zarobić.