- Odbieram tę nagrodę jako nagrodę dla poezji - zaczął swoją przemowę po ogłoszeniu wyników Jerzy Jarniewicz.
- Dla tej poezji, która może być kołem ratunkowym, tej poezji którą... no ilu z nas czyta poezję? Tylu, ilu było poległych pod Termopilami, chyba niewiele więcej. Może od jutra będzie dzięki tej nagrodzie o 10 procent więcej, do czego namawiam - kontynuował. Później przyznał, że woli dziękować ludziom osobiście, by o nikim w takiej sytuacji nie zapomnieć, ale wszystkich ma w sercu, a zakończył słowamI:
Można byłoby też złożyć jakąś deklarację polityczną, ale - i to mówię serio - wydaje mi się, że sytuacja jest tak poważna i groźna, że po prostu nie chciałbym dewaluować poważnych refleksji swoim przypadkowym okazjonalnym komentarzem. Dziękuję.
Jerzy Jarniewicz jest filologiem angielskim, profesorem nauk humanistycznych, poetą, krytykiem literackim i tłumaczem (głównie literatury anglojęzycznej, m.in. Jamesa Joyce’a, Philipa Rotha, Craiga Raine’a). Jego tomik jest pierwszą od sześciu lat - i szósta w ogóle - książką poetycką nagrodzoną Nike przez jury. Wydawca pisze o "Mondo Cane":
"Tom wyreżyserowany przez autora zgodnie z regułami gatunku kina mondo cane. Jarniewicz rejestruje prawdziwe śmierci znajomych, zerwania, odejścia – i bezlitośnie przygląda się własnym reakcjom na te „krańcówki". Kpiarsko poczyna sobie z modelem poezji konfesyjnej, gdy obnaża zarówno perwersyjny wojeryzm mediów, jak i słabości własnego, coraz częściej schorowanego ciała. Ciągle zmienia perspektywę składni: raz ustawia obiektyw z ironicznego dystansu, a chwilę później kameruje wszystko w szokująco intymnym zbliżeniu. Jest tu wszystko, na co tak bardzo pragnęliście patrzeć, i na co tak bardzo patrzeć wam nie dano".
Do Nagrody Literackiej Nike są nominowane wszystkie gatunki literackie. W tym roku w finałowej siódemce znalazły się trzy powieści, jeden tom poetycki, esej, biografia i reportaż historyczny.
Nagroda Literacka "Nike" w tym roku została wręczona po raz 26. Zwycięzca konkursu organizowanego przez "Gazetę Wyborczą" i Fundację Agory o tytuł najlepszej książki roku otrzymuje 100 tys. zł i statuetkę projektu Gustawa Zemły. Przewodniczącym jury w tym roku był Przemysław Czapliński, a zasiedli w nim także: Marek Beylin, Inga Iwasiów, Iwona Kurz, Tadeusz Nyczek, Magdalena Piekara, Szymon Rudnicki, Maria Topczewska oraz Maria Zmarz-Koczanowicz.
Nagroda Literacka "Nike" przyznawana jest od 1997 roku. Jako pierwszy otrzymał ją Wiesław Myśliwski za powieść "Widnokrąg". W ubiegłym roku nagrodę otrzymał Zbigniew Rokita za reportaż "Kajś: Opowieść o Górnym Śląsku". Tytuł książki 25-lecia otrzymało z kolei "Nie ma" Mariusza Szczygła, który w roku 2019 dostał nagrodę "Nike" zarówno od jury, jak i od czytelników.
<<Reklama>> Ebook "Mondo Cane" Jerzego Jarniewicza jest dostępny na Publio.pl >>
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina