louis de funes
-
Role Louisa de Funesa bawiły do łez. Prywatnie filmowy "Żandarm z St. Tropez" skrywał wiele tajemnic
Pamiętacie impulsywnego Cruchota z filmu "Żandarm z St. Tropez"? W latach 60. Louis de Funes był jedną z największych gwiazd kina. Choć od jego śmierci minęło 40 lat, to jego role wciąż bawią do łez. Niewielu wie, że aktor ma za sobą trudną przeszłość, a wykreowane postacie wzorował na własnej matce.
-
Louis de Funes bawił na ekranie, ale skrywał mroczną historię. Król komedii nie miał łatwego życia
Louis de Funes to legenda francuskiego kina. Na ekranie nadal bawi do łez. Mało kto jednak wie, że jego życie prywatne nie było usłane różami. Swoje ekscentryczne role wzorował na... własnej matce. Później wyrzekł się swojego syna i całkowicie podporządkował drugiej żonie.