nick offerman
-
Fan "The Last of Us" planował samobójstwo. Zmienił zdanie przez trzeci odcinek serialu
Serial HBO "The Last of Us" bije rekordy popularności. Jak się okazuje produkcja może także sprawić wiele dobrego w życiu widzów. Jeden z fanów serialu miał zamiar popełnić samobójstwo, ale po zobaczeniu trzeciego odcinka zaniechał tego i zaczął wierzyć w lepszą przyszłość. Swoją historią podzielił się w znanym serwisie internetowym.
-
Wystarczył niewielki fragment w "The Last of Us", a piosenka Lindy Ronstadt wystrzeliła jak z procy
W trzecim odcinku "The Last of Us" duże znaczenie ma piosenka "Long Long Time" Lindy Ronstadt. Śpiewają ją sobie w rozbrajająco romantycznej scenie Bill i Frank, bohaterowie, których mistrzowsko grają Nick Offerman i Murray Bartlett. Efekt jest piorunujący, co pokazują choćby statystyki serwisu muzycznego Spotify. Zainteresowanie utworem wzrosło o kilka tysięcy procent.
-
W "The Last of Us" Nick Offerman to Bill, ale już jako Ron Swanson był gotów na spotkanie z zombie
Nick Offerman pojawił się w trzecim odcinku "The Last of Us" - odcinku przez wielu uznanym za rewolucyjny. Wcześniej aktor był znany przede wszystkim jako Ron Swanson z komediowego "Parks and Recreation" i choć był to serial o urzędnikach, jego postać z pewnością wiedziałaby, co robić, gdyby tajemniczy grzyb zaczął zmieniać ludzi w zombie.
-
Ten odcinek "The Last of Us" już w dniu premiery ogłosili hitem roku. "W moim mieście nie pozwoliliby opowiedzieć takiej historii"
Nick Offerman milionom widzów najlepiej znany jest jako odtwórca kultowej postaci Rona Swansona z "Parks and Recreation", a Murray Bartlett dzięki "Białemu Lotosowi" jest właśnie na fali. Za swoją rolę w tamtym serialu dostał już Emmy, a wiele zapowiada, że po emisji trzeciego odcinka "The Last of Us" nagrody dla obydwu tych aktorów powinny się posypać szczodrze. I tak się składa, że udało się nam z nimi o pracy na planie głośnego serialu HBO porozmawiać. Uwaga, będą spoilery.
-
Drugi sezon "Fargo", czyli najlepszy początek roku w Ale kino+. Masakra w przydrożnym barze w familijnym klimacie
Zdjęcia, gra aktorska, ale przede wszystkim ta historia. Tak, to zdecydowanie jeden z moich faworytów za 2015 rok. Od początku nowego roku - co niedzielę - będzie można oglądać drugi sezon "Fargo" w Ale kino+. To świetne wejście w nowy rok.