Znachor
-
"Znachor". Netflix nakręcił nową wersję polskiego klasyka. Wycięli z niego kultową kwestię
"Znachor" w reżyserii Jerzego Hoffmana to film bezsprzecznie kultowy, a scena, w której grający profesora Dobranieckiego Piotr Fronczewski rozpoznaje już podczas rozprawy w Antonim Kosibie dawnego mentora, jest piorunująca. Padają słowa "Proszę państwa, wysoki sądzie - to jest profesor Rafał Wilczur" i wzruszenie chwyta za gardło niezależnie od tego, ile razy się tę sekwencję widziało. Tymczasem w nowej wersji "Znachora" od Netfliksa ta kulminacyjna scena jest rozegrana zupełnie inaczej - i to naprawdę doskonale. Uwaga, będzie mnóstwo spoilerów.
-
Ekstremalnie trudny quiz o "Znachorze"! Jak wiele razy oglądaliście ten klasyk?
Nieliczni z was zdobędą komplet punktów
-
Reżyser "Znachora": Chodziliśmy na plan z autentyczną frajdą. Żona mnie pytała: Co oni ci tam zrobili?
- Kiedy moja żona dowiedziała się, że zabieram się za reżyserię "Znachora", spanikowała. Uznała, że moje stresy i nerwy przynoszone z poprzednich planów filmowych osiągną tym razem - z racji na kaliber projektu - rozmiary apokaliptyczne. W trakcie zdjęć wyznała zaskoczona, że mnie nie poznaje. Zapytała: "Co oni ci tam zrobili? Ty jesteś szczęśliwym człowiekiem!". Rzeczywiście - chyba jak nigdy - do pracy chodziłem z przyjemnością i poczuciem ogromnej frajdy - opowiada w wywiadzie z Gazeta.pl Michał Gazda, reżyser nowego "Znachora".
-
Lichota o "Znachorze": Zrozumiałem, po co to robimy po raz trzeci. To ściągnęło ciężar z moich ramion
- Jego siła polega na wewnętrznym spokoju, akceptacji i pewnej niezmienności. On cały czas tym swoim dobrem, szlachetnością - niezależnie od okoliczności - pokazuje, że można być takim człowiekiem. Myślę, że to nas właśnie ujmuje w tej historii jako widzów: że chcielibyśmy mieć takiego ojca, lekarza, przyjaciela. Chcielibyśmy móc być z taką osobą. To jest dla mnie jakieś rozczulające - mówi w rozmowie z Gazeta.pl Leszek Lichota, odtwórca roli Antoni Kosiby/Rafała Wilczura w najnowszej adaptacji "Znachora".
-
Ignacy Liss i Maria Kowalska. To oni grają zakochanych w nowym "Znachorze"
Ignacy Liss i Maria Kowalska tworzą nową parę filmową: Marysię Wilczur i Leszka Czyńskiego. W nowym "Znachorze" musieli zmierzyć się z rolami, które miliony Polaków kojarzą z Anną Dymną i Tomaszem Stockingerem. Kim są ci młodzi aktorzy?
-
Nowy "Znachor". Była Bożena Dykiel, jest Anna Szymańczyk. Wyborna (i zupełnie inna) rola
"Znachor" Jerzego Hoffmana to popis gry aktorskiej na pierwszym planie, ale także w rolach drugoplanowych. Bożena Dykiel jako Sonia pojawia się na ekranie w kilku scenach, ale zapada w pamięć. W nowym "Znachorze" Netfliksa podobną postać gra Anna Szymańczyk, która jest jako Zośka z młyna po prostu przepyszna.
-
"Znachor" to najlepszy polski film Netfliksa. Emocje biją z ekranu [RECENZJA]
"Znachor" Netfliksa ma moc. Na uroczystej prapremierze w Teatrze Narodowym Marta roniła łzy od samego początku seansu, Justyna oglądała film już po raz trzeci - i za każdym razem z jeszcze większym zaangażowaniem. To niesamowite, ale dwie i pół godziny filmu minęły niepostrzeżenie. Dobrze, że w domu będzie można puścić "Znachora" jeszcze raz.
-
"Znachor". Kiedy w TV 2023? Film Hoffmana obejrzysz aż na czterech stacjach
Od kilku tygodni nie cichną zachwyty nad nową wersją "Znachora" stworzoną przez Netfliksa. Jeśli przed seansem chcecie przypomnieć sobie pierwowzór Jerzego Hoffmana z 1982 roku, to właśnie teraz jest idealny moment na nadrobienie zaległości. W najbliższym czasie w telewizji będzie aż kilka seansów.
-
Jerzy Hoffman ocenił nowego "Znachora": Nie chcę, żeby wyglądało, że się naśmiewam
Jerzy Hoffman, reżyser "Znachora" z 1982 roku, wybrał się na przedpremierowy pokaz nowej odsłony kultowego filmu. Po seansie udzielił komentarza Onetowi, oceniając produkcję Michała Gazdy. Reżyser wypowiedział się na temat realizacji filmu oraz samego scenariusza. Jeden z tych elementów nieszczególnie przypadł mu do gustu.
-
Proszę państwa, Wysoki Sądzie, pora na quiz o "Znachorze"! Jak sobie poradzicie?
Na pewno znacie ten film!
-
"Wiadomości" zapomniały o najważniejszej informacji. Tego nie powiedziano
-
Od premiery "Zmierzchu" minęło 15 lat. Fani dopiero teraz dostrzegli błąd
-
Najpiękniejsze jarmarki w Europie, zimowe ogrody i wyjątkowe prezenty. 4 powody, by zimą odwiedzić SaksonięMATERIAŁ PROMOCYJNY
-
Dorociński zagrał w koreańskim filmie. Jego rola już robi furorę
-
Restauratorka miażdży "Kuchenne rewolucje" Magdy Gessler. "Nic nie wniosły"
- Internauci oszaleli na punkcie jednej gry. Jakie obowiązują w niej zasady?
- Gdy ją poznał, wiedział, że będzie gwiazdą. 5 lat później dostała Oscara
- Pytamy o trudne wyrazy na literę P. Tylko geniusze zdobędą komplet!
- Zagrał "Szatana z siódmej klasy". Krytycy nie zostawili na nim suchej nitki
- AI analizuje listę lektur. Które tytuły nie powinny być obowiązkowe?
-
Szanowni państwo, wysoki sądzie, to jest quiz o "Znachorze". Będą komplety?
Do zdobycia 9 punktów
-
Tomasz Stockinger grał w kultowym "Znachorze". Teraz ocenia wersję Netfliksa. "Nie ma co porównywać"
Już za kilka dni do biblioteki Netfliksa dołączy nowa odsłona "Znachora", lecz już kilka dni temu odbyła się oficjalna premiera połączona z pokazem. Wśród zaproszonych gości był m.in. Tomasz Stockinger, który w kultowej adaptacji z 1982 roku wykreował jedną z głównych ról. O swoich wrażeniach po seansie opowiedział Plejadzie.
-
Leszek Lichota przeszedł metamorfozę do roli "Znachora". Musiał sporo schudnąć
Żeby zagrać w "Znachorze" przeszedł na dietę i zapisał się na siłownię. Rola Antoniego Kosiby wymagała od Leszka Lichoty wiele poświęcenia, ale cel był jeden: jego postać miała jak najbardziej przypominać książkowego bohatera. Co jeszcze zrobił aktor, aby przygotować się do pracy na planie nowej adaptacji powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza?
-
Wysoki sądzie, to jest Maria Wilczur! Maria Kowalska zagrała kultową rolę Anny Dymnej
"Znachor" lada dzień doczeka się premiery na platformie Netflix, ale nieliczni szczęściarze mieli już okazję go zobaczyć. Jak w roli Marysi, odgrywanej lata temu przez Annę Dymną, wypadła Maria Kowalska?
-
"Znachor" odnalazł miłość w ramionach 17 lat młodszej Elżbiety. To ona była z Bińczyckim do końca
Miał za sobą nieudane małżeństwo i rozwód, który zniechęcił go do dalszego poszukiwania miłości. Jerzy Bińczycki stracił wiarę w to, że faktycznie mógłby nawiązać trwałą relację z kobietą, która, podobnie jak on, będzie związana ze środowiskiem aktorskim. Wtedy na jego drodze stanęła Elżbieta, w której zakochał się bez pamięci. Bińczycki spędził z nią resztę życia i zawsze powtarzał, że to właśnie ona była tę jedyną.
-
Kiedy "Znachor" na Netfliksie? Premiera już za kilka dni. Film zadebiutuje aż w 90 krajach
Dziś "Znachor" z 1982 roku dziś uznawany jest za kultowy. Netflix postanowił stawić czoła pierwowzorowi, tworząc współczesną wersję historii Rafała Wilczura. Za nami oficjalna premiera w stołecznym Teatrze Narodowym. Kiedy produkcja dołączy do biblioteki platformy?
-
"Znachor". Podczas premiery filmu Netfliksa wzruszył nie tylko film, ale i producentka [ZDJĘCIA]
"Znachor" Netfliksa będzie można oglądać od 27 września, ale już 18 września film miał uroczystą premierę w Teatrze Narodowym. Bardzo wzruszająco o produkcji i powodzie zadedykowania filmu swojemu ojcu mówiła przed pokazem Magdalena Szwedkowicz.
-
"Znachor" rusza w trasę po Polsce. Film będzie można obejrzeć za darmo w wybranych miastach
Netflix przygotował niespodziankę dla fanów "Znachora". Ci, którzy chcieliby obejrzeć film w kinie, będą mieli ku temu okazję. Twórcy produkcji jadą ze swoim dziełem w trasę po Polsce i zapraszają chętnych na wspólny seans.
-
Angielski tytuł "Znachora" zadziwia. Fani pytają: A co to ma wspólnego?
Wielkimi krokami zbliża się premiera nowej odsłony kultowego "Znachora". Produkcja, która pojawi się na Netfliksie trafi do 190 krajów na całym świecie, stąd konieczne było nadanie jej uniwersalnego tytułu w języku angielskim. Nikt zapewne nie spodziewał się wiernego tłumaczenia, ale pomysł producentów zaskoczył i to wcale nie pozytywnie.
-
Zagrał tytułowego "Znachora" w nowej adaptacji. Rolę profesora Wilczura "los przyniósł mu na tacy"
Już niebawem na Netfliksie pojawi się nowy "Znachor". W tytułowego bohatera wcielił się Leszek Lichota. Aktor pojawił się w studiu "Dzień Dobry TVN", by opowiedzieć o kulisach powstawania produkcji. Wyjawił, co skłoniło twórców do ponownego zmierzenia się ze słynnym dziełem.
-
Oto Znachor - jest zwiastun produkcji Netfliksa. Jest Barciś i jest słynna grzywka Marysi
Jeszcze w tym roku mamy zobaczyć jak Znachor - czyli profesor Wilczur - będzie leczył na wsi po tym, jak straci pamięć. Produkcja Netfliksa z Leszkiem Lichotą ma już zwiastun.
-
Tytułowy Znachor istniał naprawdę. Chłopi ustawiali się do niego w długich kolejkach
"Znachor" z 1982 roku to produkcja kultowa, ale wciąż dla niektórych fanów zaskoczeniem jest informacja, że film nakręcono na podstawie powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Pisarz historię oparł na prawdziwych wydarzeniach. Kim był pierwowzór tytułowego Znachora?
-
Tomasz Stockinger o pracy przy "Znachorze": Wszyscy byli zauroczeni Anią [WIDEO]
- Nie do przewidzenia był niesamowity sukces "Znachora" i w kraju, i zagranicą - mówi Tomasz Stockinger. W rozmowie z Bartoszem Pańczykiem wspomina to, jak trafił do obsady i czas spędzony na planie kultowego filmu.