Krzysztof Krauze
-
Z ofiar stali się sprawcami. Jeden "odcinał głowy", drugi zacierał ślady. Ich historia zainspirowała Krauzego
Dwaj warszawscy przedsiębiorcy padli ofiarą przestępców, którzy usiłowali wymusić spłatę fikcyjnego długu. Wielokrotnie odsyłani przez policję z kwitkiem, postanowili sami wymierzyć sprawiedliwość. Ale morderstwo nie było ich planem. Tą tragiczną historią zainspirował się Krzysztof Krauze, realizując film "Dług".
-
Wybrano 10 najważniejszych polskich filmów. Znasz je wszystkie?
110 krytyków filmowych i filmoznawców wybrało 10 najważniejszych polskich filmów, które powstały po 1989 roku. Znamy pierwszą dziesiątkę, przy okazji dowiedzieliśmy się też, który reżyser jest w ostatnich latach najbardziej doceniany i tworzy najwięcej wartych obejrzenia produkcji. O dziwo, w czołówce nie ma żadnego filmu Andrzeja Wajdy ani Romana Polańskiego.
-
Ruszyły zdjęcia do nowego "Długu". Scenariusz napisał Sławomir Sikora
Ruszyły zdjęcia do filmu opowiadającego historię znaną z "Długu" Krzysztofa Krauzego. Tym razem scenariusz napisał główny bohater, którego to życie stało się inspiracją do powstania tego obrazu - Sławomir Sikora.
-
Sławomir Sikora, pierwowzór Stefana z "Długu", pracuje nad filmem. "Historia opowiedziana na nowo"
Sławomir Sikora, pierwowzór Stefana z filmu "Dług" Krzysztofa Krauzego, zapowiedział powstanie nowego filmu na temat dramatycznej historii z 1994 r. - Chcę opowiedzieć na nowo tę historię, bo to będzie mój "Dług". Zostanie też, przede wszystkim, pokazany wątek więzienia - zapowiedział Sikora w RMF FM.
-
"Ptaki śpiewają w Kigali" małżeństwa Krauze - pierwszy polski film o uchodźcach z Afryki [ZWIASTUN]
Prawie trzy lata po śmierci reżysera coraz głośniej jest o jego ostatnim filmie, zrobionym razem z Joanną Kos-Krauze - "Ptaki śpiewają w Kigali". Niebawem premiera obrazu, który już został uhonorowany na międzynarodowych festiwalach.
-
Kiedy ofiara staje się oprawcą. "Dług" - arcydzieło kina i wyrzut sumienia polskiego kapitalizmu
Kiedy w 1999 roku Krzysztof Krauze nakręcił "Dług" i jeszcze przed jakąkolwiek oficjalną projekcją pokazał go gronu bliskich znajomych, nie miał najlepszych przeczuć.