Miejsce dawnych muzycznych legend stopniowo zajmują nowe gwiazdy. Harry'ego Stylesa na wzór Michaela Jacksona okrzyknięto niedawno "królem popu", a kilka dni temu do znanej diwy porównano Duę Lipę. Artystkę okrzyknięto "Cher naszych czasów". Sama zainteresowana jest zdania, że to jeszcze nie pora na zmianę warty.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Tweet, w którym zestawiono zdjęcia dwóch znanych wokalistek, został już usunięty. "Dua Lipa to Cher naszego pokolenia" - brzmiał oryginalny podpis. Powodem porównania były stylizacje gwiazd podczas rozdania nagród Grammy. W zeszłym roku Dua założyła kreację w motyle kojarzącą się z zestawem Versace, który w 1974 roku miała na sobie autorka przeboju "Believe". Podobieństwo faktycznie nie było przypadkowe. "W tym roku motyle miały dla mnie duże symboliczne znaczenie, podobnie, jak miały dla Versace. Dobrze więc było móc to połączyć i stworzyć coś czarującego" - opisała swój strój Dua Lipa.
Wpis porównujący artystki wielokrotnie udostępniono, jednak najszerzej komentowano cytat, w którym autor stwierdził: "Tak dużo prawdy w jednym tweecie!", oznaczając obie z nich. Odniosła się do niego również Cher, która w nawiązaniu do treści oryginalnego wpisu napisała ironicznie:
Ile lat liczy pokolenie?
Wokalistce odpowiedzieli fani, odnosząc się do wcześniejszych porównań współczesnych gwiazd do Mariah Carey. "Też próbowałam wtedy tłumaczyć, że jedyną Mariah Carry naszego pokolenia jest... wciąż ona. Nie minęło przecież tak wiele lat" - skomentowała jedna z uczestniczek dyskusji. Jeszcze inaczej wyjaśnia to użytkowniczka @MarySoulbirdr:
Ludzie tak naprawdę nie rozumieją wpływu kulturowego Cher. Dziś każdy może ubierać się jak ona, ale to już nie jest tak przełomowe. Co więcej, Cher grała w filmach i własnym programie telewizyjnym. Ona jest jedyna.
Tweet zestawiający artystki, który został usunięty Twitter, @levdua
Choć wypowiedź Cher ma uszczypliwy wydźwięk, mający udowodnić, że nie skończyła jeszcze kariery muzycznej i wciąż jest liczącą się postacią w branży, na jej pytanie da się odpowiedzieć. Jedno pokolenie liczy umownie 20-25 lat, więc najmłodszym słuchaczom popu faktycznie łatwiej utożsamić się z Duą Lipą. Niezależnie od tego faktu Cher wciąż pozostaje znaczącą artystką, nazywaną przez media "boginią popu". Przez 60 lat kariery próbowała różnych muzycznych wcieleń, stała się osobowością telewizyjną, sprzedała ponad 100 mln płyt i była wielokrotnie nominowana do nagrody Grammy. Gramofonową statuetkę zdobyła w 2000 roku za utwór "Believe", a 17 lat później wprowadzono ją do Grammys Hall of Fame. Rok później przypomniała o sobie fanom, nagrywając przebój Abby na potrzeby filmu "Mamma Mia 2". Na początku tego roku ogłosiła, że pracuje nad nowym materiałem wraz z Diane Warren i Pink.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina