Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych
W jednym z wywiadów Patryk Vega odgrażał się, że w ciągu następnych pięciu lat chce nakręcić jeszcze 16 filmów. Właśnie pokazał zwiastun jednego z nich. Fabuła "Pętli" będzie się toczyć wokół głośnego seksskandalu z udziałem prominentnych polityków i biznesmenów, który wyszedł na jaw wiosną 2019 roku. Reżyser zarzeka się, że udało mu się zgromadzić wiele materiałów dotyczących afery bezpośrednio od jej uczestników, którzy podzielili się swoją historią z filmowcem na wyłączność.
>>> Patryk Vega zarobił 5 mln złotych na filmach i planuje kolejne <<<
Zwiastun najnowszego filmu Patryka Vegi zaczyna się dość zaskakująco, jak na tego reżysera. Wykorzystuje bowiem dokumentalne materiały i ujęcia z udziałem prezydenta USA Donalda Trumpa. W filmie o podkarpackiej seksaferze występują m.in. Antoni Królikowski, Henryk Talar, Katarzyna Warnke i jej małżonek, Piotr Stramowski. Aktor wcielił się w postać wzorowaną wyraźnie na nieżyjącym już bokserze Dawidzie "Cyganie" Kosteckim. W projekcie wzięła udział także Dagmara Kaźmierska, znana z telewizyjnego reality-show "Królowe życia". Celebrytka była w przeszłości sutenerką.
W filmie pojawią się także Marcin Zacharzewski, Maciej Zacharzewski, Aleksandra Nowicka, Rafał Cieszyński, Tomasz Dedek, Krystian Hołdak, Krzysztof Bochenek, Monika Ambroziak, Wiktor Korzeniowski, Arkadiusz Nader i Filip Guźla.
W rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu ZET Patryk Vega deklarował, że nie obawia się konsekwencji zekranizowania przebiegu afery podkarpackiej i jest wręcz pewny sukcesu:
Mam prowadzenie Pana Boga i jestem o to spokojny. To fantastyczna historia, której nie było w Polsce.
Już w lutym zapewniał, że promocja tego filmu "zrobi jeszcze większy rozpierdziel niż 'Polityka'".
Głównymi uczestnikami afery podkarpackiej byli bracia Aleksiej i Jewgenij R. z Ukrainy. Od lat 90. mieszkają w Polsce. Oficjalnie prowadzili biznes hotelarski, jednak okazało się, że brali także udział w handlu ludźmi i zmuszali kobiety do prostytucji. Bracia R. zostali aresztowani w 2016 roku, a następnie skazani na rok i półtora roku więzienia. Obecnie przebywają na wolności.
Według mediów bracia R. mieli być chronieni przez policjantów z rzeszowskiego CBŚ. W zamian funkcjonariusze mieli korzystać z usług agencji towarzyskich braci R. za darmo. Policjanci do tej pory nie stanęli przed sądem. Wśród klientów seksbiznesu braci R. mieli być prominentni politycy i biznesmeni. Patryk Vega komentował:
Pod płaszczykiem działań policyjnych CBŚ wykosiło konkurencję sutenerów na Podkarpaciu, żeby utorować drogę do monopolu dwóm Ukraińcom, którzy stworzyli burdele z górnej półki robiąc Carską Rewię. Zatrudniano tancerki, które oferowały seks w totalnej dyskrecji, a w rzeczywistości w pokojach montowano kamery, gdzie nagrywano polityków, biznesmenów, księży i celebrytów. Na koniec dnia te materiały zostały przejęte przez obce służby, żeby sterować sytuacją polityczną w Polsce przed wyborami. Policjanci zamienili się z łowców w zwierzyny, które te nagrania chciały wyciągnąć.