-
Malik Montana mówi, że jego płyta jest lepsza niż "Pan Tadeusz". No to porównaliśmy
Oto bragga, jakiej jeszcze nie było. Raper Malik Montana obwieścił ostatnio, że dla kultury polskiej zrobił więcej niż Mickiewicz i Słowacki razem wzięci, a jego płyta "Adwokat diabła" jest lepsza niż "Pan Tadeusz". Jak mają się do siebie te teksty kultury? Mówię "sprawdzam" - pisze Marta Nowak z Gazeta.pl.
-
Oto słowa, które stworzyły gwiazdę. Jak Blanka przekonała do siebie Polskę
"Każdy śmieszkował, a teraz bejba rządzi". "Ona jest fajna". "Niby dalej wolę Janna, ale im dłużej tego słucham, tym bardziej mi się to podoba". Po fali oburzenia na TVP, która na Eurowizję wysłała wokalistkę Blankę z numerem "Solo", nastroje się zmieniają. Teraz Polska kibicuje "naszej bejbie" - pisze Marta Nowak z Gazeta.pl.
-
Czy Wokulski był simpem, a Łęcka gold diggerką? O czytaniu "Lalki" w XXI wieku
"Panie Stasiu, przypominam, że Izabela jest dla arystokracji". "W związku z: Izabela Łęcka. Przepraszam coś się kliknęło nie wiem co to jest". Matura zrobiła z "Lalki" Prusa klasykę żywą. O bohaterach powstają memy, licealiści roztrząsają, czy Wokulski był stalkerem, a Łęcka - sprzedajną manipulatorką. O współczesnym czytaniu "Lalki" rozmawiam z badaczką historii kultury Alicją Urbanik-Kopeć.
-
Maciej Stuhr czyta "Różnię i inne opowieści ze wsi obok". "Co stronę wybuchałem gromkim śmiechem"
Maciej Stuhr specjalnie dla czytelników Gazeta.pl przeczytał dwa opowiadania Mirosława Miniszewskiego z książki "Różnia i inne opowieści ze wsi obok". Audiobook zbioru w interpretacji Stuhra miał premierę 19 grudnia.
-
Maciej Stuhr o audiobooku "Różnia i inne opowieści ze wsi obok": Wspaniała, perfidna, oczyszczająca zemsta
"Nie wiem, kiedy się tak śmiałem, czytając książkę". O zbiorze "Różnia i inne opowieści ze wsi obok" Mirosława Miniszewskiego porozmawialiśmy z Maciejem Stuhrem - lektorem drugiego już audiobooka z opowiadaniami Miniszewskiego, a prywatnie miłośnikiem jego prozy.
-
Śmierć, głód, tortury i mały kotek. Przeczytałam "Dziewczynkę z Kijowa", pierwszy wojenny wyciskacz łez
Maurizio Onnis i Luca Crippa sklecili "Dziewczynkę z Kijowa" w jakieś dwa miesiące, a od dziś także polski czytelnik może wzruszyć się historią fikcyjnej Alisy, która ucieka przed wojną. Smutna buzia stockowego dziecka, autorzy doświadczeni w produkcji łzawej prozy o Holokauście, a w środku morze cierpienia - oto najwyraźniej przepis na bestseller.